Czarny dzień dla MMA. Nie żyje Portugalczyk, który walczył w Dublinie

Sporty walki
Czarny dzień dla MMA. Nie żyje Portugalczyk, który walczył w Dublinie
fot. Facebook

To jeden z najczarniejszych dni w historii MMA... Portugalczyk Joao Carvalho (1-2), który trafił do szpitala po przegranej walce z Charliem Wardem (2-1) na gali Total Extreme Fighting 1 w Dublinie, nie żyje.

Carvalho trafił do szpitala w stanie krytycznym. Lekarze robili, co mogli, żeby go uratować. Walka o jego życie trwała 48 godzin, Portugalczyk przeszedł między innymi operację. Ostatecznie przegrał ten pojedynek...

 

We wtorek grupa Nobrega Team, którą reprezentował, poinformowała o śmierci Carvalho. "Dziękujemy za opiekę medyczną podczas gali oraz w szpitalu, a także za wsparcie w tych trudnych chwilach. Choć ryzyko jest wliczone w ten sport, to śmierć Joao jest ogromnym nieszczęściem, które pogrąża nas w smutku" - napisał na Facebooku Victor Nobrega.

 

 

Nota falecimento A Nobrega Team vem desta forma confirmar o falecimento do seu atleta Joao Carvalho, que ocorreu ontem...

Opublikowany przez Nóbrega team na 12 kwietnia 2016

 

Policja prowadzi obecnie śledztwo, które ma wyjaśnić sprawę śmierci Portugalczyka.

 

MC, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie