Liga Mistrzów: Hat-trick Ronaldo, Real wyszarpał awans! Manchester City lepszy od PSG

Piłka nożna
Liga Mistrzów: Hat-trick Ronaldo, Real wyszarpał awans! Manchester City lepszy od PSG
fot. PAP

Kapitalny występ Cristiano Ronaldo dał Realowi Madryt wielki comeback i wyeliminowanie Wolfsburga, który w pierwszym meczu sensacyjnie wygrał 2:0. Portugalczyk po raz kolejny pokazał, że jest w stanie w pojedynkę rozstrzygać o losach spotkania i właśnie tak było tym razem. W drugim z rewanżowych spotkań Manchester City wyrzucił faworyzowane PSG po skromnym zwycięstwie 1:0, a jedyną bramkę spotkania z dystansu zdobył Kevin De Bruyne.

One-man-show, absolutny geniusz. Jeśli był w talii Zinedine'a Zidane'a zawodnik, który mógł odmienić losy dwumeczu po wpadce Realu na Volkswagen-Arena, to musiał być właśnie Cristiano Ronaldo. Portugalczyk, o którym ostatnio w mediach głośno było zwłaszcza ze względu na zdjęcia w... samej bieliźnie, zamknął usta krytykom i zachwycił Santiago Bernabeu. Wolfsburg miał ambitny plan wybijać Realowi z głowy grę w należącej do Królewskich jaskini lwa, jednak plan trzeba było wrzucić do śmieci już przed 20. minutą.

 

Do siatki w dwie minuty dwukrotnie trafił bowiem Ronaldo, który najpierw dobił piłkę z najbliższej odległości nogą, zaś kilkadziesiąt sekund później głową po dośrodkowaniu Toniego Kroosa z rzutu rożnego. Jak się okazało, był to początek końca gości, którzy co prawda grali odważnie i nie zamierzali grzecznie czekać na wymierzenie kary od silniejszego rywala, jednak ostatecznie popis gwiazdora Realu nie pozwolił im nawet doprowadzić do dogrywki. Ronaldo po raz trzeci trafił na kwadrans przed końcem kierując piłkę z rzutu wolnego prosto w niewielką lukę powstałą w murze złożonym z graczy przyjezdnych. Wielkie szczęście, które jednak sprzyja najlepszym i tak było właśnie w tym przypadku. Były to bramki numer 14, 15 i 16 w wykonaniu Portugalczyka w tej edycji Ligi Mistrzów.

 

Po arcyciekawym pojedynku na Parc des Princes ostrzyliśmy sobie zęby na powtórkę z rozrywki w Anglii, gdzie mierzyły się ze sobą dwa zespoły nie miejące zbyt wielkiego pojęcia o szczelnej obronie, co miało sprzyjać widowisku. Spotkanie rewanżowe między Manchesterem City, a PSG nużyło jednak od samego początku, podrywając w górę widzów dopiero w 30. minucie, kiedy po błędzie Serge Auriera rzut karny dla The Citizens wywalczył Sergio Aguero. Argentyńczyk jednak fatalnie chybił, czym wlał dodatkowe pokłady nadziei w żyły zawodników gości.

 

PSG jednak nie było sobą: nie funkcjonował osłabiony wykluczeniami środek pola, a liczne kontry gospodarzy siały spustoszenie w szeregach defensywnych. Z przodu szarpał co prawda Zlatan Ibrahimovic, jednak nie otrzymywał należytego wsparcia od znikających na długie fragmenty Edinsona Cavaniego i Angela Di Marii. Sytuację wyjaśnił Kevin de Bruyne, który kropnął z dystansu na kwadrans przed zakończeniem spotkania pieczętując historyczny awans Anglików do półfinału. W ostatecznym rozrachunku był to więc dzień gospodarzy: w półfinale Ligi Mistrzów zameldowały się Real Madryt i Manchester City.

 


Wtorkowe mecze:

Real Madryt - VfL Wolfsburg 3:0 (2:0) - awans: Real (3:2 w dwumeczu)

Ronaldo 16', 17', 77'


Manchester City - Paris Saint-Germain 1:0 (0:0) - awans: Manchester City (3:2 w dwumeczu)

De Bruyne 76'

Zapis relacji NA ŻYWO poniżej.

ch, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie