Selekcjoner biało-czerwonych: Przeżyliśmy tragedię

Piłka nożna
Selekcjoner biało-czerwonych: Przeżyliśmy tragedię
fot. PAP

Piłkarska reprezentacja Polski kobiet wtorkową wyjazdową porażką ze Słowacją 1:2 skomplikowała swoją sytuację w eliminacjach do mistrzostw Europy. "Przeżyliśmy małą tragedię, dziewczyny płakały, ale trzeba się pozbierać" - powiedział trener Wojciech Basiuk.

Biało-czerwone prowadziły w Popradzie po bramce Katarzyny Daleszczyk w 30. minucie. Słowaczki wyrównały po rzucie karnym w 76. minucie, a zwycięskiego gola zdobyły w doliczonym czasie.

 

"Nie potrafiliśmy dobić rywala, strzelić kolejnych bramek. A były ku temu okazje, choćby po rzutach rożnych. Po wyrównaniu poszliśmy na całość, bardzo chcieliśmy wygrać. Słowaczki wyprowadziły kontrę i objęły prowadzenie 20 sekund przed końcowym gwizdkiem" - podsumował Basiuk.

 

Przyznał, że wtorkowy wieczór był dla niego i zespołu bardzo trudny. Polki pojechały na to spotkanie po remisie 0:0 z wyżej notowanymi Dunkami w Tychach. Tamten pojedynek mógł się zakończyć wygraną ekipy gospodarzy.

 

"Dziewczyny są bardzo wrażliwe, popłakały się. Ale nie było żadnych wzajemnych oskarżeń, żalów, Potwierdziło się niestety, że wyjazdowe mecze z teoretycznie słabszymi rywalami nam nie wychodzą. Chcieliśmy tę passę przełamać, nie udało się. Teraz czeka nas megatrudne zadanie w pojedynkach z Danią i Szwecją, ale nie można się załamywać. Taka jest piłka nożna - raz daje, raz zabiera" - dodał selekcjoner.

 

Polki walkę o prawo gry w ME zainaugurowały w ubiegłym roku wyjazdową porażką z wyżej notowanymi Szwedkami 0:3. Potem na tyskim stadionie pokonały Słowaczki 2:0, wygrały w Mołdawii 3:1, a przed wyjazdem do Popradu bezbramkowo zremisowały w Tychach z Danią.

 

"Ważne jest, że mamy młody, perspektywiczny zespół. W ostatnich spotkaniach średnia wieku wynosiła ok. 22. lat. Trzeba tylko cierpliwości" - podkreślił Basiuk.

 

Na początku czerwca podopieczne trenera Wojciecha Basiuka podejmą Szwecję i rozegrają wyjazdowy rewanż z Dunkami.

 

Najwyżej w rankingu FIFA spośród eliminacyjnych rywalek polskich piłkarek jest sklasyfikowana Szwecja - na szóstym miejscu. Dania jest 18., Słowacja - 43., a Mołdawia - 100. Biało-czerwone plasują się na 29. pozycji.

 

Eliminacje toczą się w ośmiu pięciozespołowych grupach; awans uzyskają ich zwycięzcy i sześć najlepszych zespołów z drugich miejsc. Dwie pozostałe drużyny z drugich lokat rozegrają baraż o ostatnie miejsce w ME. Stawkę 16 finalistów uzupełni gospodarz - Holandia.

 

Tytułu bronić będzie reprezentacja Niemiec. ME piłkarek zostaną rozegrane po raz 12. Osiem złotych medali wywalczyły Niemki, dwa razy triumfowały Norweżki, raz Szwedki. Polki nigdy nie wystąpiły w turnieju finałowym.

Tabela grupy 4. eliminacji ME kobiet po wtorkowym meczu:
                M pkt bramki
   
   1. Szwecja   4 12 10-0
   2. Słowacja  6  9 10-7
   3. Dania     4  7 5-1
   4. Polska    5  7 6-6
   5. Mołdawia  5  0 1-18
   
   Kolejne mecze Polek:
   
   2.06 Polska - Szwecja,
   7.06 Dania - Polska,
   20.09 Polska - Mołdawia
   
RM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie