Dramat mistrzów Polski! Brąz Ligi Mistrzów nie dla Resovii

Siatkówka

W spotkaniu o brązowy medal tegorocznej edycji Ligi Mistrzów siatkarze Asseco Resovii przegrali z Cucine Lube Civitanova 2:3. Konfrontacja w Tauron Arenie Kraków dostarczyła kibicom wielu emocji. Niestety, mistrzowie Polski nie wykorzystali szansy na zakończenie meczu w czwartym secie, przegrali tie-breaka i w efekcie zakończyli rozgrywki na czwartej pozycji.

Siatkarze obu ekip chcieli zatrzeć złe wrażenie po przegranych półfinałach. Asseco Resovia uległa zdecydowanym faworytom tych rozgrywek - drużynie Zenita Kazań 1:3. Mistrzowie Polski wygrali pierwszego seta, ale w trzech kolejnych musieli uznać wyższość mistrzów Rosji. Rywale Resovii po swym półfinałowym meczu pozostawili fatalne wrażenie. Wyraźnie, w trzech setach, przegrali z Trentino Diatec, a Osmany Juantorena, Jenia Grebennikov, Micah Christenson i reszta gwiazd  Lube spisała się zdecydowanie poniżej oczekiwań.

 

Początek premierowej odsłony boju o brąz wskazywał, że Włosi zapomnieli już o sromotnej klęsce w półfinale. Dobra gra w ataku pozwoliła uzyskać ekipie Cucine Lube przewagę na pierwszej przerwie technicznej (4:8). W dalszej części seta gospodarze Final Four gonili wynik, byli blisko, gdy Klemen Cebulj został zablokowany przez Fabiana Drzyzgę (16:17), ale skuteczna gra Alessandro Feia  w kolejnych akcjach pozwoliła drużynie z Italii odbudować przewagę (18:22). Wynik seta na 20:25 asem serwisowym ustalił Osmany Juantorena.

 

Drugi set miał bardzo wyrównany przebieg. W środkowej części seta obie ekipy toczyły walkę punkt za punkt, a wynik długo oscylował wokół remisu. Olieg Achrem poderwał do walki ekipę mistrzów Polski, to jego skuteczny atak rozpoczął rywalizację na przewagi (24:24), to on wywalczył piłkę setową (26:25), a partię zakończył skuteczny blok po ataku Klemena Cebulj. Kolejną partię Resovia rozpoczęła od mocnego uderzenia, na pierwszej przerwie uzyskali prowadzenie 8:4 po asie serwisowym Fabiana Drzyzgi. Siatkarze Cucine Lube odrobili straty (11:11) i znów rozpoczęła się wyrównana walka obu ekip. W końcówce Resovia wypracowała sobie przewagę i wykorzystała błędy rywali, w decydujących akcjach seta.

 

W czwartej odsłonie, mimo słabego początku (5:8), Resovia mogłą zakończyć to spotkanie. Niestety, mistrzowie Polski nie wykorzystali przewagi 21:19 w końcówce. Seria skutecznych bloków siatkarzy z Włoch, pięć akcji wygranych z rzędu, w efekcie wynik zmieniła się o 180 stopni: Resovia przegrywała 21:24. Seta zakończył Dragan Stanković, a po chwili obie ekipy rozpoczęły tie-breaka. W decydującym secie siatakrze Cucine Lube od początku przejęli inicjatywę (1:4) i nie pozwolili już sobie wyrwać zwycięstwa (4:8, 8:12). Bezradni siatkarze z Rzeszowa popełniali błędy własne i nie byli już w stanie odwrócić losów meczu. Przegrali 10:15, całe spotkanie 2:3 i nie zmieścili się na podium tegorocznej edycji Ligi Mistrzów.  

 

Rok temu - podczas turnieju Final Four w Berlinie - rzeszowianie wywalczyli drugie miejsce. W finale Zenit zmierzy się z Trentino Diatec.

 

Asseco Resovia Rzeszów - Cucine Lube Civitanova 2:3 (20:25, 27:25, 25:22, 22:25, 10:15)

 

Asseco Resovia Rzeszów: Thomas Jaeschke, Olieg Achrem, Bartosz Kurek, Russell Holmes, Dmytro Paszycki, Fabian Drzyzga - Krzysztof Ignaczak (libero) – Nikołaj Penczew, Dawid Dryja, Damian Wojtaszek (libero), Lukas Tichacek, Dominik Witczak

 

Cucine Lube Civitanova: Dragan Stankovic, Micah Christenson, Osmany Juantorena, Alessandro Fei, Klemen Cebulj, Marko Podrascanin, Jenia Grebennikov (libero) oraz William Priddy, Enrico Cester

Robert Murawski, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie