Luis Suarez rozpłakał się mówiąc o chorej dziewczynce (WIDEO)
Gwiazda FC Barcelony to nie tylko bezwzględny snajper, który gryzie swoich rywali, lecz także niezwykle wrażliwy facet. Urugwajczyk pokazał swoją drugą twarz na konferencji prasowej związanej z promocją książki charytatywnej. 29-latek wzruszył się, gdy opowiadał o chorej dziewczynce, z którą miał okazję się spotkać.
Luis Suarez jest ostatnio na ustach wszystkich, bowiem niemal w pojedynkę wyciągnął Barcelonę z gigantycznego kryzysu. Podczas demolki mistrza Hiszpanii w La Coruni Urugwajczyk miał udział przy siedmiu (!) z ośmiu zdobytych przez gości bramek. Strzelił cztery, asystował przy trzech.
Do Suareza przez różne boiskowe wybryki przypięto łatkę piłkarskiego bandyty, który gryzie swoich rywali i wymusza faule, będąc jednocześnie jedną z najlepszych "dziewiątek" na świecie. Ten sezon bezwzględnie należy do niego: były zawodnik Liverpoolu na swoim koncie ma już 49 trafień.
Mimo jego boiskowego ego, Luis Suarez pozostaje niezwykle wrażliwą osobą, co pokazał na promocji charytatywnej książki "Solidary Sports". Zawodnik opowiedział o spotkaniu z dziewczynką chorą na fenyloketonurię, a chwilę potem uronił łzę mówiąc o swoich własnych dzieciach i cierpieniu młodej fanki Barcelony. Choroba ta polega na wrodzonej nieprawidłowości przemiany fenyloalaniny, która prowadzi do uszkodzenia mózgu.
Przejdź na Polsatsport.plLuis Suarez gets emotional after promising to score for a young PKU sufferer. Respect 👏🏼 pic.twitter.com/1eJ1ktsoMs
— BreatheSport (@BreatheSport) 22 kwietnia 2016