Demolka DHL Modeny na początek walki o Scudetto
Końcówka sezonu we Włoszech może należeć do zespołu DHL Modeny. Earvin N'Gapeth i spółka w pierwszym finałowym starciu gładko rozprawili się z Sir Safety Perugią 3:0, chociaż - na co nie wskazuje wynik - gra była bardzo wyrównana i dopiero końcówki setów należały do gospodarzy.
Wyrównany początek pierwszego seta ze wskazaniem na gości z Perugii zwiastował wyrównany i emocjonujący mecz. Tak jednak było zaledwie przez krótki okres, bowiem na półmetku pierwszej partii odskoczyli ubrani na żółto gospodarze. W ataku szalał środkowy Lucas wspomagany przez efektowną grę swojego rodaka - rozgrywającego Bruno Rezende.
Skutecznie od siatki rywali w żółtych koszulkach odrzucał Aleksandar Atanasijević, jednak druga partia należała do gospodarzy. Uaktywnił się N'Gapeth, który swoim sprytem i niekonwencjonalnością zmuszał rywali do błędów. Ostatecznie Modena wygrała drugą partię jeszcze wyżej, bo do siedemnastu.
Najbardziej wyrównana była partia numer trzy, chociaż goście z Perugii do remisu doprowadzili na dobre dopiero w końcówce, gdy wydawało się, że mecz skończy się gładkim 3:0. Grę na przewagi lepiej jednak znieśli gospodarze, którzy wyszli na prowadzenie w finałowym starciu Serie A1.
DHL Modena - Sir Safety Perugia 3:0 (25:19, 25:17, 27:25)
Komentarze