MSI: SKT doszczętnie masakruje G2 Esports

E-sport
MSI: SKT doszczętnie masakruje G2 Esports

W swoim drugim spotkaniu na turnieju Mid-Season Invitational SK Telecom T1 z przerażającą skutecznością uporało się z mistrzami europejskiego LCS. G2 Esports, bo o nich mowa, nie było w stanie nawiązać walki nawet przez moment, a całe spotkanie trwało krócej niż wcześniejszy pojedynek SKT ze stawianą w roli outsiderów turecką drużyną Supermassive.

G2 Esports przegrało grę już w fazie picków i banów. Blank, Bang i Wolf mogli grać swoimi ulubionymi postaciami, a Fakerowi wystarczyło że mógł wybrać Ryze'a. Potem zaczęła dziać się magia. Bot lane G2 Esports wyglądał jak losowi gracze z niskiej platyny i – nawet gdy SKT nie do końca pewnie egzekwowało swoje ganki – nie był w stanie nawiązać wyrównanej walki nawet przez moment.

 

Zawodnicy SKT wydawali się świetnie bawić na początku gry z G2 Esports. Koreańczycy radośnie używali swoich fleszy, żeby zdobyć nadprogramowe zabójstwa i polowali na graczy G2 kiedy tylko mogli. W 20 minucie SKT miało 10 000 sztuk złota przewagi. Cztery minuty później było to już 20 000. SKT wybrało kompozycje drużynową opartą na byciu najlepszą drużyną na świecie.

 

G2 Esports nie było w stanie nawiązać żadnej walki, a SKT potwierdziło że jest głównym faworytem do wygrania całego turnieju. Jeśli w najbliższych dniach nie wydarzy się nic nieprzewidywalnego, to będziemy świadkami 8 kolejnych pojedynków SKT, które skończą się podobnie jak dwa pierwsze.

 

Po dwóch kolejkach spotkań G2 Esports kończy z bilansem 0-2, a SKT zajmuje pierwsze miejsce w grupie z kompletem zwycięstw.

Michał Bogacz
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie