Pogoń Baltica Szczecin w finale PGNiG Superligi!


Cebula: O naszym awansie zadecydowała szersza kadra

Głowińska: To były mecze godne finału

Galińska: Oblałyśmy egzamin dojrzałości

Tak się bawi Pogoń Szczecin! Szalone tańce po awansie do finału
Na rozstrzygnięcie tej pasjonującej serii musieliśmy czekać aż do meczu numer pięć. Pogoń Baltica Szczecin ostatecznie ograła Vistal Gdynia 24:21 i zagra w finale rozgrywek z MKS-em Selgros Lublin. Rywalizacja do trzech zwycięstw po wielkich emocjach padła łupem mistrzyń sezonu zasadniczego.
Wreszcie poznaliśmy zwycięzcę niezwykle zaciętej rywalizacji decydującej o drugim miejscu w finale PGNiG Superligi kobiet! W meczu numer pięć lepsze okazały się szczypiornistki ze Szczecina, dzięki czemu to Pogoń Baltica zmierzy się z aktualnymi mistrzyniami Polski, MKS-em Selgros Lublin. Najlepsza drużyna sezonu zasadniczego wreszcie dopięła swego i okazała się lepsza od zeszłorocznych finalistek, Vistalu Gdynia.
Decydujące spotkanie rozpoczęło się od lepszej gry przyjezdnych, a sygnał do ataku dała wchodząca z drugiej linii Emilia Galińska. Minimalne prowadzenie zawodniczek z Gdyni utrzymywało się blisko dwadzieścia minut, bo wówczas coraz bardziej do głosu dochodziły gospodynie. Świetna gra w defensywie i seria bramek pozwoliły Monice Głowińskiej rzucić bramkę na 10:8. Przewagę tą szybko jednak ubrane na biało zawodniczki roztrwoniły, a na przerwę oba zespoły schodziły przy stanie 12:12.
Pierwsze minuty drugiej połowy były grą błędów i mało skutecznych ataków. Świetnie spisywały się również bramkarki obu zespołów, a za kluczowy moment uznać możemy obroniony przez Martynę Wierzbicką rzut karny Moniki Kobylińskiej przy stanie 17:16 dla Pogoni na kwadrans przed końcem. Gospodynie odskoczyły na trzy bramki i utrzymały, a momentami nawet powiększały przewagę, kończąc rywalizację półfinałową i meldując się w finale.
Zarówno w ostatnim meczu, jak wręcz całej półfinałowej rywalizacji zawiodła liderka Vistalu, Monika Kobylińska. W końcówce spotkania numer pięć reprezentantka Polski do siatki nie mogła trafić z najłatwiejszych nawet sytuacji. Bramka Pogoni była jak zaczarowana! Po zwycięstwie 24:21 hegemonię Selgrosu spróbuje więc w wielkim finale przerwać Pogoń Baltica Szczecin.
Pogoń Baltica Szczecin - Vistal Gdynia 24:21 (12:12)
Bramki dla Pogoni: Moniky Bancilon 10, Monika Koprowska 4, Katarzyna Sabała 3, Monika Głowińska 2, Kamila Szczecina 2, Aleksandra Zimny 1, Daria Zawistowska 1, Hanna Jaszczuk 1
Bramki dla Vistalu: Emilia Galińska 7, Monika Kobylińska 5, Magda Stanulewicz 3, Aleksandra Dorsz 2, Patrycja Mateli 2, Dunja Tasic 1, Gabriela Urbaniak 1
awans: Pogoń (3:2)
