Vardy założył akademię dla... takich jak on
Świeżo upieczony mistrz Anglii Jamie Vardy postanowił otworzyć drogę do wielkiej piłki zawodnikom, którzy na co dzień nie mają styczności z profesjonalnym futbolem. Akademia "V9" powołuje się na historię samego Vardy'ego, który do Premier League trafił po wielu przejściach w stosunkowo późnym wieku.
Jeszcze siedem lat temu Jamie Vardy był zawodnikiem siedmioligowego Halifax Town, a dorabiał sobie w fabryce. Kim Vardy jest dzisiaj - wszyscy doskonale wiemy. 29-latek jest gwiazdą Leicester City, którzy zdobyli sensacyjne mistrzostwo Anglii, zaś Vardy z 24 golami jest drugim strzelcem Premier League. Jest też pewniakiem do miejsca w linii ataku reprezentacji na Euro 2016.
Niewiele jednak zapowiadało taki finał: jako nastolatek Vardy nie sprawdził się w Sheffield Wednesday i musiał radzić sobie sam w niższych ligach. Taka właśnie będzie idea akademii V9: zawodnik chce pomagać zawodnikom, którzy z różnych powodów nie mieli okazji zetknąć się z profesjonalnym szkoleniem na wysokim poziomie.
Powiedziano mi, że nie mam warunków fizycznych, aby rywalizować na najwyższym poziomie. Uważam, że czasami ciężko stwierdzić ten fakt w wieku 15 lub 16 lat. Masz jeszcze wiele lat, aby dorosnąć i się rozwinąć, a przedwczesny osąd może okazać się nietrafiony i bolesny. To był właśnie mój powód, aby założyć akademię: wielu utalentowanych chłopaków może się zmarnować właśnie przez nadmierną rywalizację.
Aplikacje do akademii będą darmowe, wliczając w to tygodniowe sesje w centrum treningowym Manchesteru City. Pierwszy pobór wystartuje w przyszłym roku i obejmie 42 zawodników między 17 a 33 rokiem życia. To Vardy jest współtwórcą projektu, a swój pomysł tłumaczy wspomnieniem początków swojej kariery:
Przebieranie się w kabinach, jeden prysznic z zimną wodą dla całej drużyny i tego typu podobne historie. Nie jesteś w stanie z pamięci wymazać swojej przeszłości poza ligami zawodowymi.
Komentarze