Bezdomny Zinedine Zidane

W środę wokół budynku G, zwanego potocznie "blokiem Zidane'a", zgromadzili się sąsiedzi i dziennikarze, którzy próbowali nie dopuścić do rozpoczęcia rozbiórki.

Wielorodzinne, modernistyczne bloki w Castellane powstały w celu przyjęcia uchodźców z Algierii, którzy opuścili ten kraj po wojnie o niepodległość w latach 1954-62. W jednej z rodzin emigrantów w 1972 roku przyszedł na świat Zidane, jeden z najsłynniejszych piłkarzy przełomu wieków. W 1998 roku poprowadził on "Trójkolorowych" do tytułu mistrzów świata, a dwa lata później do triumfu na Starym Kontynencie. Jego międzynarodowa kariera zakończyła się jednak niechlubnie - głośnym incydentem w finale mundialu w 2006 roku, kiedy uderzył głową Włocha Marco Materazziego. Francja przegrała ten finał i zdobyła wicemistrzostwo świata.

Dzielnica, w której dorastał 43-letni obecnie trener Realu Madryt, cieszy się złą sławą. W okolicy, gdzie panuje wysokie bezrobocie, często dochodzi do aktów przemocy i napadów, także z użyciem broni.

Dziś Zidane na codzień przebywa w Madrycie, gdzie był trenerem drugiej drużyny, a teraz prowadzi pierwszy zespół Realu Madryt. W tym sezonie Francuz dotarł z ekipą ze stolicy Hiszpanii do finału Ligi Mistrzów i przed ostatnią kolejką Primera Division jest drugi w tabeli. Real ma punkt straty do Barcelony i zagra na wyjeździe z Deportivo La Coruna. "Barca" zmierzy się z Granadą także na wyjeździe.