Cała władza w ręce Pochettino. Argentyńczyk zostaje w Tottenhamie

Kompetencje Pochettino na White Hart Lane zostaną rozszerzone. Od teraz będzie do 2021 roku nie tylko trenerem, ale menedżerem ekipy, która w kończącym się sezonie zajmie drugie lub trzecie miejsce w Premier League. Przed ostatnią kolejką Tottenham ma 70 punktów, dwa więcej od Arsenalu i kończy rozgrywki meczem z Newcastle. To najlepszy sezon od 1963 roku!

Nic dziwnego, że przyszłość Pochettino była niepewna, a o argentyńskiego szkoleniowca bił sie Aleks Ferguson i chciał ściągnąć go do Manchesteru. We wtorek spotkał się nawet z trenerem Kogutów w jednej z restauracji w Londynie. Negocjacje nie przyniosły jednak pozytywnego rezultatu - Pochettino podpisał dziś pięcioletnią umowę z Tottenhamem.

This makes me very happy! Poch signs new 5 year deal at @SpursOfficial #TogetherTHFC pic.twitter.com/YQhIM3cgK6

— Trevor Skinner (@TrevorSkinner) 12 maja 2016

- Mamy w klubie długoterminowy projekt i wielką wiarę w to, że możemy razem wygrać coś wielkiego - powiedział po podpisaniu dokumentów Poch. - Ten klub ma wszystkie "składniki", aby w kolejnych latać być potęgą w Premier League i w Europie. Wierzę, że przed nami wyjątkowy czas w historii tego klubu - dodał Argentyńczyk.

Nowa umowa z londyńskim klubem to przedłużenie poprzedniego kontraktu o kolejne dwa lata, ale wobec zakusów innych potęg bardzo ważny sygnał także dla piłkarzy. W ostatnich dniach rozpisywano się, że Pochettino jest kuszony bowiem nie tylko przez Manchester United, ale także Paris Saint Germain. Na pytanie, czy może odejść, odpowiedział: - Wszystko jest możliwe!

Teraz jednak podróż do stolicy Francji musi odłożyć do 2021 roku. - Może jeszcze kiedyś tam się wybiorę - żartował w czwartek po przedłużeniu umowy ze Spurs. Po czym zabrał sie za przygotowania do ostatniej kolejki tego sezonu. Tottenham może zostać wicemistrzem Anglii.