Borowczyk: Kto pobije rekord Fafe?
Fafe to jeden z najsłynniejszych odcinków specjalnych światowych rajdów. Zlokalizowany 80 kilometrów na północ od Porto, bazy Rajdu Portugalii (19-22 maja) gromadzi nawet 80 tysięcy kibiców, którzy chcą zobaczyć „latające” samochody rajdowe. Wszystko za sprawą słynnej hopy tuż przed metą oesu. Rekord długości skoku należy do niemieckiego duetu Armin Schwarz / Manfred Hiemer, którzy w 2001 roku poszybowali w Skodzie Octavii WRC na odległość 73,5 m! Czy w tym roku ktoś pobije ten wynik?
W najbliższą niedzielę, podczas dwóch przejazdów odcinka Fafe taką szansę będą miały załogi startujące w piątej rundzie mistrzostw świata FIA.
Rywalizacja w 50. edycji Rajdu Portugalii rozpoczyna się już w czwartek (19.05). Po starcie sprzed średniowiecznego zamku w Guimarães 80 zgłoszonych załóg stoczy pojedynek na rallycrossowym torze w Lousada. Ale walka o końcowy triumf rozpocznie się na dobre w piątek i potrwa do niedzielnego popołudnia. Zawodnicy będą mieli do pokonania 19 prób sportowych liczących 368 kilometrów.
Trzykrotny mistrz świata Sebastien Ogier (VW Polo R WRC) ma na swoim koncie już cztery triumfy w Portugalii i jest w gronie faworytów do końcowego sukcesu oraz wyrównania rekordu 5 zwycięstw ustanowionego przed laty przez słynnego Fina Markku Alena. Liderowi mistrzowi świata znów nie będzie sprzyjał regulamin i „czyszczenie” przez dwa pierwsze dni piaszczystych tras wokół Viana do Castello i Amarante. Hayden Paddon (Hyundai i20 WRC) sensacyjny zwycięzca z Argentyny będzie w niewiele lepszej sytuacji, bowiem na trasę wyruszy za Ogierem i też nie będą mu sprzyjały warunki na drodze.
Z dalszych pozycji i dużymi szansami na sukces zaatakują natomiast Jari-Matti Latvala (VW Polo R WRC) i Kris Meeke Citroen DS3 WRC), podobnie Thiery Neuville, który nie ma ostatnio najlepszej passy i popadł w niełaskę u kierownictwa zespołu Hyundai’a. Paradoksalnie może to być korzystne dla Belga, bowiem nie został nominowany do zdobywania punktów dla swojego teamu i jadąc bez presji oraz startując z dalszej pozycji może sprawić nawet dużą niespodziankę.
W Rajdzie Portugalii zobaczymy trzy polskie załogi. Hubert Ptaszek i Maciek Szczepaniak (Skoda Fabia R5), którzy są wiceliderami w WRC2 będą rywalizowali w bardzo silniej stawce 26 rywali. Dla Ptaszka to pierwszy rajd na północy Portugalii. Startował co prawda w tej rundzie WRC w sezonie 2014, ale na zupełnie innych trasach w turystycznym regionie Algarve na południu kraju. 22-latek robi szybkie postępy pod okiem doświadczonego Szczepaniaka i miejsce na podium WRC2 byłoby dużym sukcesem.
Debiutantami na mistrzowskim poziomie będą natomiast Łukasz Pieniążek i Jakub „Colin” Brzeziński. Pierwszy z nich pilotowany przez Przemysława Mazura inauguruje w Portugali starty w mistrzostwach świata juniorów (JWRC) za kierownicą Citroena DS3 R3. Brzeziński, który rozpoczyna dopiero starty w rajdach, a doświadczenie zdobywał... przy komputerze „grając w Colina” jest niemal objawieniem polskich rajdów. To będzie jego pierwszy występ w międzynarodowej stawce i markowym pucharze Drive DMACK Fiesta Trophy. Rajdowa broń to przygotowany przez oddział M-Sportu w Krakowie Ford Fiesta R2, a na prawym fotelu zasiądzie Bartłomiej Boba.
Polska flaga znajdzie się jeszcze na samochodzie... Saudyjczyka Khalida Suwaidiego, którego pilotem jest mieszkający w Krakowie i startujący z polską licencją Włoch Giovanni Bernacchini.
Popisy najlepszych kierowców świata będziemy mogli obserwować podczas czterech bezpośrednich transmisji w Polsacie Sport Extra. Już dzisiaj o godz. 20:00 OS1-Lousada, w piątek, 20 maja, również o 20:00 pokażemy OS8 i OS9 (Porto Street), a w niedzielę, 22 maja dwie transmisje z OS17 Fafe 1 (godz.10:00) i OS19 Fafe 2 - Power Stage (godz.13:00). W piątkowe, sobotnie i niedzielne wieczory 30-minutowe podsumowania rywalizacji w każdym dniu, a na zakończenie 60-minutowy skrót najciekawszych wydarzeń z całego rajdu.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze