Puchar Anglii dla Manchesteru United! Rakieta Lingarda ratuje osłabione Diabły
Po usypiających 75 minutach zawodnicy Crystal Palace i Manchesteru United zafundowali kibicom zgromadzonym na Wembley pasjonującą końcówkę regulaminowego czasu gry. Wszystko rozstrzygało się w dogrywce, gdzie mimo gry w osłabieniu to Czerwone Diabły okazały się skuteczniejsze. Piękną bramkę na wagę trofeum zdobył Jesse Lingard.
Zgromadzeni na Wembley kibice Manchesteru United i Crystal Palace mogli przez długie fragmenty finału Pucharu Anglii czuć niedosyt. Czerwone Diabły w końcówce sezonu nie grzeszyły skutecznością, zaś ekipa Alana Pardewa w tym roku kalendarzowym wygrała zaledwie dwukrotnie. Statystyki znalazły odzwierciedlenie na murawie, gdzie nie oglądaliśmy niestety porywającego widowiska.
Kilka indywidualnych popisów Anthony'ego Martiala było wszystkim, co oba zespoły zafundowały widowni przed ostatnim kwadransem czasu regulaminowego. Wtedy na szczęście mecz na dobre się rozpoczął. Fantastycznie w polu karnym Davida De Gei zachował się Jason Puncheon, który opanował górną piłkę i z ostrego kąta wpakował piłkę pod poprzeczkę bramki źle ustawionego Hiszpana.
Ten w kilku sytuacjach ratował swój zespół, jednak po raz kolejny pokazał, że pilnowanie krótszego słupka nie należy do jego mocnych stron. Widmo kolejnej wtopy i utraty posady zawisło nad ławką Louisa van Gaala, jednak Czerwone Diabły w porę się otrząsnęły. Pojedynek powietrzny w polu karnym wygrał Marouane Fellaini, zaś akcję zamknął Juan Mata, który wpakował piłkę do siatki między nogami jednego z obrońców Orłów.
Dogrywka dla piątej drużyny minionego sezonu Premier League rozpoczęła się fatalnie. Drugą żółtą kartkę po mało rozważnym faulu dostała ostoja defensywy, Chris Smalling. Palace atakowało, a strzał Dwighta Gayle'a nogą obronił De Gea. Zespół z Manchesteru był gorszy i nie potrafił odnaleźć się grając w dziesięciu, jednak wtedy do ubranych na biało zawodników uśmiechnęło się szczęście.
Zmiennik Jesse Lingard w zamieszaniu na szesnastym metrze oddał strzał życia, z woleja pakując piłkę w samo okienko bramki Wayne'a Hennesseya. Bramkarz Orłów nawet nie drgnął, a piłka efektownie zatrzepotała w siatce. Chwilę później odgryźć spróbował się Scott Dann, jednak piłka minęła bramkę De Gei. Puchar Anglii trafia na Old Trafford po raz pierwszy od 2004, jest to pierwsze trofeum Manchesteru United od trzech lat.
What a goal! Jesse Lingard's stunning strike wins Man United their 12th FA Cup.https://t.co/wgIsabIUn8
— The Sun Football (@TheSunFootball) May 21, 2016
Crystal Palace - Manchester United 1:2 (0:0, 1:1) - po dogrywce
Puncheon 78' - Mata 81', Lingard 110'
czerwona kartka: Smalling 105'
Crystal Palace: Wayne Hennessey - Joel Ward, Scott Dann (90+4' Adrian Mariappa), Damien Delaney, Pape Souare, Yohan Cabaye (72' Jason Puncheon), Mile Jedinak, Yannick Bolasie, James McArthur, Wilfried Zaha, Connor Wickham (87' Dwight Gayle)
Man Utd: David de Gea - Antonio Valencia, Chris Smalling, Daley Blind, Marcos Rojo (66' Matteo Darmian), Michael Carrick, Juan Mata (90' Jesse Lingard), Marouane Fellaini, Wayne Rooney, Anthony Martial, Marcus Rashford (72' Ashley Young).
Żółte kartki: Scott Dann, Damien Delaney, James McArthur (Crystal Palace) oraz Chris Smalling, Marcos Rojo, Wayne Rooney, Jesse Lingard (Man Utd)
Sędzia: Mark Clattenburg.