Finał Pucharu Turcji Galatasaray - Fenerbahce na żywo w Polsacie Sport Extra!

Za Galatasaray bardzo słaby sezon. Dwudziestokrotni mistrzowie kraju i obrońcy tytułu zakończyli rozgrywki Super Ligi na szóstym miejscu ze stratą blisko trzydziestu (!) punktów do lidera. Od kilku dobrych tygodni wiadomo było, że dla Sneijdera i spółki jedyną drogą do Europy jest Puchar Turcji.

Zdecydowanie lepiej prezentowało się Fenerbahce, ale i ekipa trenera Vitora Pereiry ostatecznie nie dotrzymała kroku Besiktasowi. Działacze Fenerbahce przyjęli wicemistrzostwo jak porażkę. Turecka prasa natychmiast zaczęła pisać o nadchodzącej rewolucji. Włodarzom zespołu ze stadionu Sukru Saracoglu zamarzyła się zmiana jednego portugalskiego szkoleniowca na innego. Kosmiczne 15 milionów euro za sezon - taką ofertę miał otrzymać od Fenerbahce sam Jose Mourinho. The Special One ostatecznie nad Bosfor nie trafi, ale w szatni Fenerbahce i tak dojdzie do ogromnych zmian. Na wylocie z klubu są najlepiej opłacani: Portugalczyk Nani i Holender Robin van Persie.

Pytanie, czy ewentualne zdobycie Pucharu Turcji nieco ukoi nerwy działaczy Fenerbahce? Trudno powiedzieć, ale Na pewno to trofeum smakowałoby wyjątkowo, także dlatego, że jego zdobycie wiązałoby się z upokorzeniem w finale największego rywala. Fenerbahce miałoby wicemistrzostwo i puchar; Galatasaray - zupełnie nic.

I trzeba przyznać, że jest to scenariusz prawdopodobny. Galatasaray, które zwyciężało w dwóch ostatnich edycjach Pucharu Turcji dwukrotnie w tym sezonie ligowym remisowało z Fenerbahce, ale to ekipa trenera Vitora Pereiry prezentowała się w ostatnich miesiącach zdecydowanie lepiej. A zatem siódmy w historii puchar dla Fenerbahce, czy może jednak siedemnasty w kolekcji Galaty? Odpowiedź poznamy w czwartkowy wieczór, kiedy oba zespoły wybiegną na boisko w doskonale znanym polskim turystom kurorcie Antalya.

Szykuje się zatem piłkarskie święto, w kadrach obu zespołów nie brakuje przecież gwiazd wielkiego formatu. Fenerbahce oprócz wspomnianych już van Persiego i Naniego, to także Portugalczycy Bruno Alves i Raul Meireles, Brazylijczycy Diego i Fernandao, Duńczyk Simon Kjaer, Volkan Demirel. Z kolei barw Galatasaray w tym sezonie bronili między innymi: Wesley Sneijder, Fernando Muslera i Lukas Podolski.

Początek finału Pucharu Turcji Fenerbahce - Galatasaray o 20.15. Transmisja w Polsat Sport Extra.