Relaks kadrowiczów? Salamon na strzelnicy, a Zieliński gra... w "FIFKĘ"
Nie samą piłką nożną człowiek żyje, dlatego reprezentanci Polski w czasie wolnym uciekają od futbolu. Nie dotyczy to jednak Piotra Zielińskiego, który zagłębia się w świat wirtualny. - Odpocząłem w pokoju, zagrałem dwa meczyki w "FIFKĘ" - powiedział Zieliński zapytany o czas spędzony w czwartek.
Zieliński i Bartosz Salamon pojawili się na czwartkowej konferencji prasowej reprezentacji Polski. Jedno z pytań dziennikarzy dotyczyło czasu wolnego spędzanego przez kadrowiczów. Jako pierwszy głos w tej sprawie zabrał Salamon, który na zgrupowaniu najwięcej czasu spędza w gronie Arkadiusza Milika.
- Ten ośrodek daje nam wiele możliwości do spędzania wolnego czasu. Jako, że niezdrowo jest leżeć w łóżku do obiadu, każdy z nas po śniadaniu miał okazję, by zrobić to, na co ma ochotę. My, z Arkiem Milikiem wybraliśmy się na strzelnicę, później pograliśmy trochę w kosza, a następnie byliśmy w komorze na krioterapii. Trochę pojeździliśmy na rowerkach, oczywiście dla regeneracji. To nam zajęło czas do obiadu - mówi Salamon.
Zupełnie inaczej wyglądał czas po śniadaniu w wykonaniu Piotra Zielińskiego. Młody pomocnik Empoli woli zagospodarować kilka godzin wolnego na... grę na konsoli. - Ja odpocząłem w pokoju, zagrałem dwa meczyki w "FIFKĘ" - tak dzisiaj spędziłem czas - opowiada Zieliński.
