Napastnik Olympiakosu porwany w Meksyku

Piłka nożna
Napastnik Olympiakosu porwany w Meksyku
fot. Instagram

Alan Pulido, 25-letni napastnik Olympiakosu Pireus, w niedzielę w nocy padł ofiarą porywaczy. Po zakończeniu sezonu 2015/16, Meksykanin wrócił do swojej ojczyzny. Konkretnie - do Ciudad Victoria w stanie Tamaulipas. To tam został porwany.

Dwa dni przed zdarzeniem, dziewczyna Pulido, Ileana Salas, opublikowała na Instragramie zdjęcie wykonane jeszcze na greckiej wyspie Santorin.

 

 

Una en la iglesia de Santorini con mi amortito 😍❤️.

A photo posted by Ileana Salas (@ileanasalasl) on May 26, 2016 at 8:09am PDT


Wszystko wskazuje więc na to, że Pulido przebywał w Meksyku dopiero kilkadziesiat godzin. Do porwania doszło około 2 w nocy. Zawodnik bawił się akurat ze swoją partnerką na imprezie. Para zdążyła tylko wyjść z lokalu, a piłkarza zaatakowało sześciu zamaskowanych mężczyzn.

Porywacze od razu wepchnęli Pulido do ciężarówki, potem chieli zrobić to samo z jego parnerką. Ostatecznie piłkarzowi udało się ich ubłagać, by zostawili ją w spokoju. Ileana Salas wyszła ze zdarzenia bez szwanku.

O zajściu poinformował prokurator generalny Tamaulipas, a doniesienia potwierdził także brat porwanego. Sprawą zajął się wydział kryminalny miejscowej policji. Na razie nic więcej na ten temat nie wiadomo.

Alan Pulido to sześciokrotny reprezentant Meksyku. W minionym sezonie greckiej Super Ligi wystąpił w ośmiu meczach, w których zdobył aż pięć bramek i zaliczył dwie asysty.

RH, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie