French Open: Radwańska odpadła w 1/8 finału! Pironkowa pogromczynią Polki

Tenis
French Open: Radwańska odpadła w 1/8 finału! Pironkowa pogromczynią Polki
fot.

Wiceliderka rankingu tenisistek Agnieszka Radwańska przegrała ze 102. rakietą świata Bułgarką Cwetaną Pironkową 6:2, 3:6, 6:3 w 1/8 finału wielkoszlemowego turnieju French Open na kortach ziemnych im. Rolanda Garrosa w Paryżu.

Gdy rozpoczęty w niedzielnym wieczór pojedynek został przerwany z powodu deszczu przy stanie 6:2, 3:0 dla Radwańskiej wydawało się, że pozostało jej tylko przypieczętować kwestię awansu. Kibice drugiej rakiety świata bali się jednak, że ów wynik po raz kolejny okaże się pechowy. W dwóch poprzednich pojedynkach od takiego stanu rywalizacji zaczynały się kłopoty podopiecznej Tomasza Wiktorowskiego. Obawy okazały się uzasadnione.

 

Mecz miał zostać dokończony dzień później, ale ze względu na intensywne opady nikt z zawodników nie wyszedł wtedy nawet na kort. We wtorek rozpoczęcie rywalizacji – nadal z powodu złych warunków pogodowych – opóźniło się o ponad godzinę. Mokra nawierzchnia spowodowała, że technicznie grającej Polce było bardzo ciężko o zapisywanie na swoim koncie punktów. Początkowo jeszcze stawiała opór 102. w rankingu WTA Pironkowej, ale później w konfrontacji z dysponującą większą siłą rywalką wydawała się całkowicie bezradna. Nieraz próbowała rozpaczliwych obron, ale tym razem były one nieskuteczne. Przegrała sześć kolejnych gemów i o zwycięstwie miał przesądzić trzeci set.

 

Wówczas ponownie opady przerwany spotkanie. Zawodniczki wróciły na kort im. Suzanne Lenglen, na których krakowianka wygrała swoje dwa poprzednie mecze, po trwającej ponad dwie i pół godziny przerwie. Wciąż trwała jednak dobra passa Bułgarki, która szybko objęła prowadzenie 4:0. Podopieczna Tomasza Wiktorowskiego poprosiła o przerwę medyczną ze względu na problemy z prawym nadgarstkiem. Cały czas padał drobny deszcz. W piątym gemie sędzia stołkowa konsultowała się z supervisorem spotkania, po czym rozmawiała z Polką. Gry nie przerwano. Krakowianka, uwijając się w defensywie i ryzykując serwisem, zdołała zmniejszyć straty na 2:4.

 

Bułgarka nie wypuściła jednak szansy z rąk. W dziewiątym gemie wykorzystała drugą piłkę meczową. Spotkanie trwało dwie godziny i 12 minut.

 

Był to 13. pojedynek tych tenisistek. Po raz trzeci lepsza okazała się Pironkowa. Radwańska wygrała wszystkie cztery wcześniejsze spotkania na „mączce”.

 

Wiceliderka listy WTA dotychczas tylko raz - w 2013 roku - dotarła do ćwierćfinału paryskiej imprezy. Rundę wcześniej zatrzymała się – poza bieżącą edycją – także w latach 2008-09 i 2011. W ubiegłym sezonie przegrała mecz otwarcia.

 

28-letnia Bułgarka po raz pierwszy w karierze znalazła się w czołowej "ósemce" zmagań na kortach im. Rolanda Garrosa. Wcześniej jej najlepszym wynikiem w tej imprezie była trzecia runda, do której dotarła raz - w poprzednim sezonie.

 

Wiele osób spodziewało się w ćwierćfinale pojedynku Polki z Rumunką Simoną Halep (6.). Tymczasem w najlepszej „ósemce” zmierzą się ich pogromczynie – Pironkowa i Australijka Samantha Stosur (21.).

 

W grze pojedynczej Polskę reprezentowała jeszcze Magda Linette, ale w pierwszej rundzie przegrała ze Szwedką Johanną Larsson.

MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie