Antiga: Teraz odpoczynek, a później wracamy do pracy
"Teraz najważniejsze jest, by wszyscy odpoczęli, a później wracamy do pracy” - powiedział trener polskich siatkarzy Stephane Antiga po meczu z Australią (3:0) w olimpijskim turnieju kwalifikacyjnym w Tokio. Biało-czerwoni wywalczyli awans i w poniedziałek wrócą do kraju.
"My się na pewno cieszymy. Warto jest zakończyć turniej zwycięstwem i to się stało. Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Chłopaki, którzy byli na boisku, udźwignęli ten ciężar i cieszymy się z tego" - ocenił kapitan drużyny Michał Kubiak.
Zwycięstwo nad Australią dało olimpijską kwalifikację Kanadzie. Wcześniej wywalczyli ją, obok Polaków, także mistrzowie Europy Francuzi i prowadzeni przez byłego trenera biało-czerwonych Argentyńczyka Raula Lozano Irańczycy.
"My chcieliśmy ten mecz wygrać, pokazać się z jak najlepszej strony. Dostaliśmy szansę, więc walczyliśmy. Zachowaliśmy się też fair play wobec Kanady, bo mogliby mieć żal, gdybyśmy totalnie odpuścili ten mecz, przegrali i przez to oni nie pojechaliby na igrzyska" - przyznał przyjmujący Artur Szalpuk.
Teraz Polacy mają w planach jeszcze wspólną kolację i pakowanie przed podróżą.
"Pójdziemy jeszcze na wspólną kolację. Pewnie usiądziemy, jedno piwko wypijemy i już o 6.30 rano wracamy do Polski" - dodał Szalpuk.
Francuski szkoleniowiec był bardzo zadowolony, że udało się w Tokio wystawić do gry wszystkich zawodników.
"Ci co grali w niedzielę, prezentowali się na sto procent. Z kolei ci, co mieli teoretycznie wolne, rano odbyli ciężki trening siłowy. Ten wygrany mecz z Australią pokazuje, że w polskiej kadrze mamy bardzo dużo dobrych siatkarzy i dlatego zwyciężyliśmy" - ocenił Antiga.
Jak podkreślił, w tej chwili najważniejsze są przygotowania do igrzysk w Rio de Janeiro.
"Najpierw trzeba odpocząć, a później pracować. Oczywiście grupa, do jakiej trafimy na igrzyskach, będzie ważna. Jeśli będziemy mieli łatwiejszą, będzie to oznaczało, że czeka na nas trudny rywal w ćwierćfinale. Albo będzie ciężko od początku i będzie trzeba walczyć o to, by znaleźć się w kolejnym etapie. Nie mogę teraz powiedzieć, co byłoby lepsze dla nas" - zauważył Antiga.
Nie chciał wyróżnić żadnego zawodnika. Uważa, że każdy zagrał bardzo dobrze i to tylko znak, że wszystko zmierza w dobrym kierunku.
"Wszyscy grali dobrze, ale też wszyscy mogą grać jeszcze lepiej, bo mieliśmy bardzo krótkie przygotowania. Ogólnie jestem bardzo zadowolony. No i skończyliśmy turniej bez kontuzji, a to też jest bardzo ważne. Teraz mamy też dużo informacji o samej drużynie. Będę to analizować, by później skupić się na poprawie tych elementów, które nie do końca funkcjonowały jak należy" - zaznaczył.
Polacy do Warszawy przylecą w poniedziałek ok. godz. 14.30. Kolejnym etapem przygotowań będzie Liga Światowa, której turnieju finałowy odbędzie się w lipcu w Krakowie.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze