Diamentowa Liga: Małachowski wygrał konkurs rzutu dyskiem w Birmingham

Inne

Mistrz świata Piotr Małachowski (WKS Śląsk Wrocław) wynikiem 67,50 wygrał w Birmingham konkurs rzutu dyskiem mityngu Diamentowej Ligi. Trzeci był brązowy medalista MŚ Robert Urbanek (MKS Aleksandrów Łódzki) – 64,12.

W coraz lepszej dyspozycji jest wracający w tym sezonie po kontuzji mistrz olimpijski, świata i Europy Robert Harting. Niemiecki lekkoatleta uplasował się na drugiej pozycji, osiągając odległość 65,97 i wypełnił minimum na igrzysk olimpijskie w Rio de Janeiro wyznaczone przez rodzimy związek.

 

Teraz Małachowski ma w planach powrót do ciężkich treningów.

 

„Zostanę jednak w Warszawie, bo chcę też trochę pobyć z synem. Rzadko się widujemy i chcę teraz tą okazję wykorzystać. Jestem już trochę zmęczony startami, dlatego teraz też czas trochę podbić formę” – powiedział.

 

Małachowski, podopieczny Witolda Suskiego, jest liderem klasyfikacji generalnej Diamentowej Ligi i jest na dobrej drodze, by zwyciężyć w tym prestiżowym cyklu po raz czwarty w karierze.

 

Mistrz świata ma teraz 31 punktów. Drugi jest Urbanek – 23 pkt, a trzeci wicemistrz globu Belg Philip Milanov – 12 pkt.

 

Wysoką dyspozycję w biegu na 400 m ppł udowodniła Joanna Linkiewicz. Zawodniczka AZS AWF Warszawa była szósta czasem 55,41. Wygrała Amerykanka Cassandra Tate - 54,57.

 

Do finału 100 m nie dostała się juniorka Ewa Swoboda. Sprinterka UKS Czwórka Żory dopiero drugi raz startowała w mityngu Diamentowej Ligi i po raz drugi uzyskała czas 11,28. To nie dało jej jednak miejsca w najlepsze ósemce. Najszybsza okazała się Amerykanka English Gardner - 11,02, która o 0,07 s wyprzedziła Holenderkę Dafne Schippers.

 

Wśród mężczyzn triumfował 40-letni reprezentant Saint Kitts i Nevis Kim Collins - 10,11.

 

Na nietypowym dystansie sprawdził się mistrz Europy w biegu na 800 m Marcin Lewandowski. Tym razem lekkoatleta bydgoskiego Zawiszy rywalizował na 600 m i uzyskując czas 1.16,45 zajął szóste miejsce. Najlepszy był Kenijczyk David Rudisha, którego wynik 1.13,10 jest rekordem Afryki.

 

Po raz drugi wskaźnik PZLA na igrzyska w Rio de Janeiro wypełnił w biegu na 3000 m z przeszkodami Krystian Zalewski (UKS Barnim Goleniów). Tym razem zajął siódmą lokatę czasem 8.29,00. Na mecie w pierwszej trójce byli tylko Kenijczycy, a najlepszy z nich był Conseslus Kipruto - 8.00,12.

 

Ósma na 800 m była Joanna Jóźwik. Zawodniczka AZS AWF Warszawa uzyskała czas 2.01,24, a wygrała reprezentantka Burundi Francine Niyonsaba - 1.56,92. Jest drugą lekkoatletką, która w tym sezonie uzyskała wynik poniżej 1.57. Dokonała tego także Caster Semenya z RPA.

 

Dominice Napieraj (AZS AWF Wrocław) nie udał się występ na 5000 m. Była ósma czasem 15.41,47, a celem było uzyskanie olimpijskiego minimum (15.24,00). Do mety nie dobiegła Renata Pliś (MKL Maraton Świnoujście), a na pierwszym miejscu uplasowała się Kenijka Vivian Cheriyot - 15.12,79.

 

Powrót po poważnej kontuzji zanotowała Australijka Sally Pearson. Mistrzyni olimpijska i świata nie zaliczy go jednak do udanego. Na 100 m ppł była przedostatnia wynikiem 13,25. Do zwyciężczyni Amerykanki Kendry Harrison straciła 0,79 s.

 

Najlepsze rezultaty w tym roku na świecie uzyskali w skoku o tyczce Kubanka Yarisley Silva - 4,84 oraz w biegach na 1500 m Kenijczyk Asbel Kiprop - 3.29,33 i na 3000 m Brytyjczyk Mo Farah - 7.32,62.

kl, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie