Nieudany ostatni sprawdzian przed Euro 2016. Polska remisuje z Litwą
Reprezentacja Polski zremisowała bezbramkowo z Litwą w ostatnim meczu przed Euro 2016. Adam Nawałka zdecydował się na skład bez choćby Łukasza Piszczka oraz Roberta Lewandowskiego. Poza kilkoma przebłyskami biało-czerwoni nie zachwycili.
Mecz z Litwą był ostatnim dla podopiecznych Adama Nawałki przed Euro 2016. Selekcjoner zdecydował się na dość eksperymentalne ustawienie, gdyż w jedenastce zabrakło Łukasza Piszczka, Roberta Lewandowskiego, a rolę prawego obrońcy pełnił... Bartosz Kapustka, który raczej przyzwyczaił nas do gry na skrzydle. Od pierwszej minuty było widać, że ma lekkie problemy z trzymaniem linii oraz powstrzymywaniem rywali - szczególnie niebezpiecznego Arvydasa Novikovasa - lecz charakteru i woli walki nie można było mu odmówić. Nasi reprezentanci chcieli zrehabilitować się kibicom za porażkę z Holandią 1:2, lecz nie byli w stanie.
Litwini nie przyjechali tylko na wycieczkę. Zaczęli bardzo agresywnie pressingiem, z czym Polacy mieli wielkie problemy. Kiedy tylko piłka trafiała do środkowych pomocników, to jeden lub dwóch rywali natychmiast doskakiwało, przez co akcja musiała zwolnić. A skoro my nie potrafiliśmy stworzyć zagrożenia, to robili to nasi rywale. Trzeba przyznać, że kilka sytuacji mieli jak choćby w pierwszej akcji! Później były też strzały Slivki, Novikovasa, lecz brakowało precyzji. W naszej ekipie brylował głównie Kamil Grosicki, który był nie do zatrzymania na skrzydle, lecz potrafił zagrać ostatniego podania.
W drugiej połowie nie działo się zbyt wiele przez przynajmniej dwadzieścia minut. Później było lepiej, bo w słupek trafił Jakub Błaszczykowski, a Grosicki ciągle szalał na skrzydle. Na kilkanaście minut przed końcem Polacy w końcu trafili do siatki. Kapustka zagrał prostopadłe podanie do Sławomira Peszki, który choć poradził sobie z bramkarzem, to strzału nie oddał. Na jego szczęścia piłka powędrowała do Milika, a po jego strzale - do siatki. Biało-czerwoni długo się nie cieszyli, gdyż sędzia stwierdził, że Peszko sfaulował litewskiego obrońcę...
Bramki w Krakowie nie padły. Ostatni sprawdzian przed Euro 2016 nie wypadł najlepiej, ale miejmy nadzieję, że za kilka dni we Francji będzie już lepiej.
Polska - Litwa 0:0
Polska: Fabiański (46 Boruc) - Kapustka, Glik (46 Salamon), Cionek, Wawrzyniak - Mączyński (46 Jodłowiec), Krychowiak (85 Zieliński) - Błaszczykowski, (74 Jędrzejczyk) Starzyński, Grosicki (77 Peszko), Milik.
Litwa: Zubas - Vaitkunas, Freidgeimas, Girdvainis, Baravykas (60 Slavickas) - Kuklys (40 Paulius), Zulpa (90 Kazlauskas) - Czernykh (50 Valskis), Slivka (69 Norvilas), Novikovas - Spalvis.
Żółte kartki: Krychowiak - Baravykas, Freidgeimas, Norvilas, Vaitkunas.
