Polska - Irlandia Północna: Grosicki nie kuleje i jest coraz bliżej powrotu!
Grosicki coraz bliżej powrotu! Wygląda dobrze, nie kuleje i trenował z piłką - napisał na Twitterze Marcin Lepa. Polski skrzydłowy nabawił się urazu podczas towarzyskiego spotkania z Litwą.
Grosicki opuścił boisko przed upływem 90 minut i nie było to zmiana taktyczna, gdyż schodził z dużym opatrunkiem na nodze. Nie wyglądało to zbyt dobrze, zwłaszcza że rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski przekazał informację o urazie stawu skokowego. Sztab medyczny reprezentacji Polski natychmiastowo zabrał się za postawienie go na nogi.
Już na środowej konferencji prasowej Sławomir Peszko potwierdzał, że ze zdrowiem Grosickiego jest coraz lepiej. Zapał studził za to lekarz kadry Jacek Jaroszewski. - Wyniki są dość dobre, ale nie podpalamy się - mówił. W wypowiedziach wszystkich pytanych o zdrowie skrzydłowego Stade Rennes dało się wyczuć nadzieję na korzystne rozstrzygnięcie sprawy.
Czwartkowe zajęcia na kameralnym Stade Moreau-Defarges były otwarte dla mediów niespełna pół godziny. W tym czasie zawodnicy mieli m.in. zajęcia biegowe, a także ćwiczenia w trzech grupach, polegające na szybkim łapaniu i oddawaniu piłki.
Grosicki, który od poniedziałku narzekał na uraz stawu skokowego, trenował początkowo indywidualnie z fizjoterapeutami, ale w części zamkniętej biegał na boisku, miał już nawet zajęcia z piłką.
- Wykonaliśmy wielką pracę z fizjoterapeutami, jestem dobrej myśli. Zobaczymy, mamy jeszcze kilka dni. Jeśli nie będę w stu procentach zdrowy, nie podejmiemy ryzyka. Marzę jednak o tym, żeby zagrać w niedzielę w Nicei - przyznał.
Z drużyną normalnie trenowali już Jakub Błaszczykowski i Filip Starzyński, którzy wcześniej narzekali na problemy przeciążeniowe.
Przejdź na Polsatsport.plGrosicki coraz blizej powrotu! Wyglada dobrze, nie kuleje i trenowal z pilka! Jesli jutro wezmie udzial w gierce, wedlug mnie, zagra:)
— Marcin Lepa (@MartiLepa) 9 czerwca 2016
