Podolski: Strzelę Polsce bramkę!

- Jak będę miał sytuację, to strzelę - powiedział w kontekście czwartkowego meczu Polska - Niemcy Lukas Podolski. Zawodnik Galatasaray Stambuł uważa także, że Polska jest dużo silniejsza niż Ukraina i nie ma najmniejszych wątpliwości, kto awansuje z grupy C.

Sebastian Staszewski: Zbliża się mecz z Polską. Czujesz już te emocje?

Lukas Podolski: Każdy wie, że to dla mnie wyjątkowy mecz. Pochodzę z Polski. Nie mogę się już doczekać tych emocji. Teraz każdy ma po trzy punkty, więc to będzie fajny, zacięty mecz. Inny niż z Ukrainą. Polska ma dobrą drużynę. Będzie ciężko.

Mats Hummels powiedział mi, że Polska ma lepszą drużynę niż Ukraina. Zgadzasz się?

Tak. Polska jest naszym największym rywalem w grupie. Na szczęście do kolejnej fazy awansują dwie drużyny. Oczywiście będą to Niemcy i Polska.

Śledziłeś wynik meczu Polska - Irlandia Północna?

Oczywiście, jechaliśmy akurat autokarem na mecz z Ukrainą. Śledziłem na telefonie. Dobry wynik i teraz jeszcze bardziej cieszę się na ten mecz.

Jak twoi koledzy z reprezentacji zareagowali na to zwycięstwo?

Byli podekscytowani. Czekają na ten mecz. Kto wygra, przechodzi dalej. Kto przegra, będzie miał jeszcze jedną szansę.

A jak twoja dyspozycja? Grasz w lidze tureckiej, której - nie oszukujmy się - nie śledzi zbyt wielu kibiców...

Jestem gotowy na 110 procent!

Zamierzasz strzelić Polsce bramkę?

Jak będę miał sytuację, to strzelę.