Polska przegrała z Holandią, ale i tak jedzie na przyszłoroczne mistrzostwa świata!
Polscy piłkarze ręczni przegrali z Holandią 24:25 w rewanżowym spotkaniu eliminacji mistrzostw świata 2017. Polacy pewnie wygrali pierwszą połowę, ale w drugiej popełnili wiele błędów i musieli uznać wyższość rywala. Mimo porażki, to podopieczni Tałanta Dujszebajewa pojadą na mundial do Francji
Pierwsze minuty to wiele żółtych kartek i nieczystej gry. Polacy rozpoczęli mecz od wyniku 3:0, ale z czasem ich przewaga malała. W pewnym momencie Holendrzy objęli prowadzenie 5:4, ale Polacy w porę się ocknęli. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem zawodników Tałanta Dujszebajewa 13:10. Z dobrej strony pokazał się zawodnik z Holandii Luc Steins, który był zmorą Polaków.
W drugiej połowie każdy kibic Szczypiorniaka w Polsce przeżył szok. Holendrzy grali jak z nut, a Polacy popełniali błąd za błędem. Mimo, że początek należał jeszcze do naszej reprezentacji, która prowadziła nawet 19:14, to w końcówce coś się zepsuło. ”Pomarańczowi” objęli prowadzenie i do końca go nie oddali. Końcowy wynik 25:24 dla Holandii premiuje awansem Polaków, którzy w pierwszym meczu wygrali 27:21.
Holandia - Polska 25:24 (10:13)
Polska: Piotr Wyszomirski, Marcin Wichary - Kamil Syprzak 5, Andrzej Rojewski 3, Michał Jurecki 3, Mateusz Kus 3, Przemysław Krajewski 2, Adam Wiśniewski 2, Mateusz Jachlewski 1, Michał Daszek 1, Michał Szyba 1, Tomasz Gębala 1, Piotr Masłowski 1, Paweł Paczkowski 1, Łukasz Gierak, Maciej Gębala
Najwięcej bramek dla Holandii: Luc Steins 7, Leon Van Schie, Jorn Smits i Jeffrey Boomhouwer - po 3.
Widzów: 220
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze