UFC w Hamburgu: Błachowicz poznał rywala. Gustafsson na drodze Polaka!
Jan Błachowicz (19-5, 5 KO, 7 SUB) stanie przed najtrudniejszym wyzwaniem w karierze. Rywalem Polaka na gali UFC w Hamburgu będzie były pretendent do tytułu mistrza kategorii półciężkiej Alexander Gustafsson (16-4, 10 KO, 3 SUB).
Nie ma co ukrywać - Błachowicz nie będzie faworytem tego pojedynku. Ba, to najtrudniejsze wyzwanie w jego dotychczasowej karierze! Gustafsson to zawodnik z absolutnej czołówki kategorii półciężkiej - aktualnie zajmuje czwarte miejsce w rankingu UFC - który w przeszłości przegrywał tylko z najlepszymi na świecie. Dla największej organizacji MMA na świecie walczył już dwanaście razy, z czego wygrał osiem pojedynków. Z kim więc przegrywał? Z Philem Davisem (16-3-1NC, 3 KO, 5 SUB), Jonem Jonesem (22-1, 9 KO, 6 SUB) - aktualnie najlepszym zawodnikiem bez podziału na kategorie wagowe - Anthonym Johnsonem (21-5, 15 KO) oraz Danielem Cormierem (17-1, 6 KO, 5 SUB), czyli aktualnym mistrzem kategorii półciężkiej.
Z Jonesem i Cormierem przegrywał dopiero decyzjami sędziów - raz jednogłośnie, raz niejednogłośnie - a po każdej z tych walk mówiło się o nim tylko w superlatywach. Zresztą to on jest pierwszym zawodnikiem, który potrafił obalić Jona Jonesa w oktagonie. Po porażkach z Johnsonem - z którym zresztą miał też walczyć Błachowicz, ale w ostatniej chwili UFC zrezygnowacji z tej opcji - oraz Cormierem, Szwed wpadł w depresję i myślał nawet o zakończeniu kariery.
Błachowicz najgorsze ma za sobą, gdyż przerwał serię dwóch porażek z rzędu - z Jimim Manuwą (15-2, 13 KO, 1 SUB) oraz Coreyem Andersonem (8-2, 3 KO), wygrywając w Zagrzebiu z Igorem Pokrajacem (28-13-1NC, 15 KO, 9 SUB) jednogłośną decyzją sędziów. Starcie z Gustafssonem może być dla Polaka przełomowe, bo w przypadku zwycięstwa na pewno pojawi się w rankingu kategorii półciężkiej, a do tego na wysokim miejscu.
Gala w Hamburgu odbędzie się trzeciego września.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze