Euro 2016: TOP5 największych kiksów i wpadek 2. kolejki

Piłka nożna
Euro 2016: TOP5 największych kiksów i wpadek 2. kolejki
fot. PAP

Kolejkę temu wyróżniliśmy bramkarzy, którzy dwoili się i troili między słupkami, aby powstrzymać snajperów rywali. Tym razem jednak to napastnicy własnoręcznie zadbali o to, by wspomnianych bramkarzy nie pokonać. Nasze zestawienie największych kiksów drugiej kolejki Euro 2016 to zmarnowane klarowne szanse na gola oraz wstydliwe zachowania zawodników, zaś w całym rankingu króluje... Arkadiusz Milik!

Zacznijmy od popularnego "nurkowania" i "aktorstwa", tak bardzo tępionego przez widownię z całego świata. Sergio Busquets został odepchnięty przez Buraka Yilmaza ramieniem, jednak padł na murawę, łapiąc się za twarz niczym rażony prądem! To dopiero początek sytuacji, których wstydził się będzie każdy ze zgromadzonych. Arkadiusz Milik mógł pokonać Manuela Neuera po znakomitej kontrze biało-czerwonych, jednak nie trafił w piłkę swoją lepszą, lewą nogą!

Jeśli Polak może żałować zmarnowanej szansy, Zlatan Ibrahimović czyste sumienie będzie miał wyłącznie dzięki arbitrom spotkania z Włochami, którzy przy jego pudle pokazali spalonego. Kolejna sytuacja to kolejne ogromne nazwisko - Cristiano Ronaldo mógł zostać bohaterem w meczu z Austrią, jednak wykonując rzut karny na wagę trzech punktów obił słupek bramki Almera!

Numer jeden leży jednak w naszym interesie, bowiem spektakularne pudło przy... 200-procentowej sytuacji miał Arkadiusz Milik, który w naszym zestawieniu pojawił się już drugi raz! Napastnik Ajaksu nie skierował piłki do bramki, którą otrzymał na czwartym metrze od bramki Neuera.

Hubert Chmielewski, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie