Irlandia w 1/8 finału po słabym meczu z kapitalną końcówką!

Piłka nożna
Irlandia w 1/8 finału po słabym meczu z kapitalną końcówką!
fot. PAP/EPA

Irlandia pokonała w Lille rezerwowy skład Włoch 1:0 i awansowała do 1/8 finału, gdzie zmierzy się z Francją. Gola na wagę zwycięstwa zdobył w 86. minucie Robbie Brady.

Włosi wymienili praktycznie cały skład. Zaskoczył też Martin O'Neill, który podstawową parę stoperów - Ciarana Clarka i Johna O'Shea - zastąpił Richardem Keoghiem i Shanem Duffym.

W 10. minucie z 25 metrów w stylu Dimitriego Payeta próbował Jeff Hendrick. Piłka o centymetry minęła wtedy słupek bramki. Bardziej precyzyjny był w 20. minucie Daryl Murphy, który kapitalnie złożył się do główki po dośrodkowaniu Robbiego Brady'ego z rzutu rożnego. Na jego nieszczęście - jeszcze wyższą formę pokazał Salvatore Sirigu. Rezerwowy golkiper Italii przerzucił piłkę nad bramką w jakiś zupełnie niewytłumaczalny sposób.

I to by było na tyle, jeśli idzie o pierwszą połowę. Statystyka strzałów: 3:1 dla... Irlandii, która ponadto oddała jedyne celne uderzenie tego meczu. Zawodnicy O'Neilla mieli też mnóstwo stałych fragmentów gry, ale - mimo świetnych warunków fizycznych - żadnego nie potrafili wykorzystać.

Drugą połowę otworzył w 52. minucie Simone Zaza. Snajper Juventusu wykorzystał świetne dośrodkowanie z prawego skrzydła od Mattii De Sciglio i złożył się do kapitalnego woleja. Wrażenie artystyczne: 10/10. Niestety, był to zaledwie drugi w tym meczu niecelny strzał Włochów. A Irlandczycy? Po przerwie już zdecydowanie bardziej w cieniu.

Kolejne minuty drugiej połowy przebiegły pod znakiem niecelnych strzałów m.in. Aidena McGeady'ego, który w 70. minucie zmienił Daryla Marphy'ego  słupka Lorenzo Insigne, który w 75. minucie zastąpił Ciro Immobile. Rezerwowi trochę ten senny spektakl rozruszali, ale i tak - do 86. minuty był to prawdopodobnie najsłabszy mecz Euro 2016.

Bo w rzeczonej 86. minucie Irlandia sensacyjnie objęła prowadzenie i zakwalifikowała się do 1/8 finału! Wes Hoolahan, który w 77. minucie zastąpił Jamesa McCarthy'ego i który w 84. minucie zmarnował stuprocentową sytuację (uderzył prosto w Salvatore Sirigu), błyskawicznie się zrehabilitował zagrywając kapitalną piłkę do Robbiego Brady'ego. Zawodnik Norwich wszedł idealnie w tempo i trafił główką do bramki. Słaby mecz, ale niesamowita końcówka.

 

Włochy - Irlandia 0:1 (0:0)

Bramki: Brady 85. Sędzia: Ovidiu Hategan (Rumunia). Widzów: 45 000.

Włochy: Salvatore Sirigu - Angelo Ogbonna, Leonardo Bonucci, Andrea Barzagli - Mattia De Sciglio (81. Stephan El Shaarawy), Alessandro Florenzi, Thiago Motta, Stefano Sturaro, Federico Bernardeschi (60. Matteo Darmian) - Ciro Immobile (75. Lorenzo Insigne), Simone Zaza.

Irlandia: Darren Randolph - Seamus Coleman, Shane Duffy, Richard Keogh, Stephen Ward - Jeff Hendrick, James McClean, James McCarthy (77. Wes Hoolahan), Robbie Brady - Daryl Murphy (70. Aiden McGeady), Shane Long (90. Stephen Quinn).

 

Żółta kartka: Sirigu, Barzagli, Zaza - Long, Ward.

RH, AS, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie