Belgia pokonała Szwecję! Smutne pożegnanie Ibrahimovicia

Piłka nożna
Belgia pokonała Szwecję! Smutne pożegnanie Ibrahimovicia
fot. PAP

Zlatan Ibrahimović nie będzie miło wspominał swojego ostatniego meczu w reprezentacji Szwecji. Musiał bowiem przełknąć gorzką pigułkę, bo jego drużyna przegrała z Belgią 0:1 w ostatnim meczu grupy E. Na listę strzelców wpisał się Radja Nainggolan, który popisał się pięknym strzałem z dystansu. "Czerwone Diabły" grają dalej, teraz czeka ich mecz z Węgrami, natomiast "Trzy Korony" muszą pakować walizki!

Ibrahimović i spółka musieli wygrać, żeby zapewnić sobie awans do 1/8 finału Euro 2016.  Gdyby wierzyć tylko i wyłącznie historii, to ich szanse od początku były niewielkie... Ostatni raz dokonali tej sztuki w 1961 roku. Od tamtej pory obie drużyny grały ze sobą trzykrotnie – dwa razy wygrała Belgia, raz był remis.

 

Mecz w Nicei lepiej rozpoczęli Szwedzi. W 5. Minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego w znakomitej sytuacji znalazł się Marcus Berg. Napastnik Panathinaikosu Ateny uderzył w ekwilibrystyczny sposób, jednak Thibaut Courtois popisał się świetną interwencją. Chwilę później mieliśmy odpowiedź Belgów. Strzelał Romelu Lukaku, jednak jego strzał sparował Andreas Isaksson. Mijały minuty i poza strzałami Kevina De Bruyne’a i Zlatana Ibrahimovicia na boisku próżno było szukać fajerwerków.

 

Kibice ożywili się tuż przed przerwą, kiedy bardzo dobrą okazję mieli Belgowie. Dośrodkował De Bruyne, piłkę trącił Thomas Meunier, jednak Lukaku nie zdążył. To by było na tyle… Schodzących do szatni piłkarzy pożegnały gwizdy!

 

Początek drugiej połowy znów był dla Szwedów. Co z tego, skoro nie potrafili sobie stworzyć żadnej dogodnej okazji… W 62. minucie Ibrahimović posłał piłkę do siatki, jednak radość Szwedów była przedwczesna. Sędzia dopatrzył się złamania przepisów i nie uznał gola… Bardzo kontrowersyjna decyzja! Pięć minut później szczęścia strzałem z dystansu szukał De Bruyne, ale Isaksson był na posterunku.

 

W 72. minucie przed znakomitą szansą stanął Lukaku. Uciekł obrońcy, wyszedł sam na sam z bramkarzem i fatalnie przestrzelił.  Chwilę później posłał już piłkę do siatki, jednak tym razem sędzia liniowy zauważył spalonego. Swojej szansy szukał także Ibrahimović, który próbował pokonać Courtoisa z rzutu wolnego. Bramkarz Belgów nie dał się jednak zaskoczyć.

 

W 83. minucie Szwedzi znów byli blisko… W rolę bramkarza wcielił sjednak De Bruyne, który wybił piłkę z linii bramkowej zmierzającą do siatki po strzale głową Andreasa Granqvista. Sześćdziesiąt sekund później Trzy Korony dobił Radja Nainggolan! Pomocnik AS Roma popisał się pięknym strzałem z około dwudziestu pięciu metrów! W swoim stylu do remisu próbował doprowadzić jeszcze "Ibra", lecz nic nie wskórał…

 

Ten mecz okazał się ostatnim selekcjonera Erika Hamrena i Ibrahimovicia. Obaj rozstaną się z kadrą po Euro 2016. Ibra zamknął reprezentacyjny rozdział na 116 meczach i 62 golach. Schodzi ze sceny jako najlepszy strzelec w historii "Trzech Koron".

 

Szwecja - Belgia 0:1 (0:0)

 

Bramka: Nainggolan 84

 

Żółte kartki: Ekdal, Johansson - Meunier, Witsel

 

Sędzia: Felix Brych (Niemcy)

 

Szwecja: Andreas Isaksson - Victor Lindeloef, Erik Johansson, Andreas Granqvist, Martin Olsson - Sebastian Larsson (70. Jimmy Durmaz), Albin Ekdal, Kim Kaellstroem, Emil Forsberg (82. Erkan Zengin) - Marcus Berg (63. John Guidetti), Zlatan Ibrahimović

 

Belgia: Thibaut Courtois - Thomas Meunier, Toby Alderweireld, Thomas Vermaelen, Jan Vertonghen - Yannick Carrasco (71. Dries Mertens), Radja Nainggolan, Kevin De Bruyne, Axel Witsel, Eden Hazard (90+3. Divock Origi) - Romelu Lukaku (87. Christian Benteke)

MC, MM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie