Euro 2016: Albańczycy powitani po królewsku
Powracającą z piłkarskich mistrzostw Europy z Francji reprezentację Albanii powitano w czwartek na lotnisku w Tiranie z ceremonią przewidzianą dla VIP-ów. Po wyjściu z samolotu zawodnicy szli po czerwonym dywanie.
Na płycie lotniska witał ich premier Edi Rama w asyście kompanii reprezentacyjnej Gwardii Narodowej. Szef rządu pogratulował im postawy na francuskich boiskach, życzył dalszych sportowych sukcesów.
Po zakończeniu uroczystości piłkarze i sztab szkoleniowy przejechali odkrytym autokarem ulicami stolicy kraju, gdzie witały ich tysiące ludzi.
Debiutujący w mistrzostwach Europy Albańczycy minimalnie przegrali ze Szwajcarią (0:1) i Francją (0:2), a w niedzielę pokonali Rumunię (1:0). Dzięki zwycięstwu zajęli trzecie miejsce w grupie A, ale to nie wystarczyło do awansu do ćwierćfinału.
Wszyscy piłkarze Albanii, którzy wystąpili w niedzielnym, zwycięskim meczu z Rumunią, otrzymają paszporty dyplomatyczne. "Teraz będą mogli pełnić nieformalną funkcję ambasadorów kraju" - powiedział premier Rama podczas uroczystości powitania.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze