Ekstraklasa koszykarzy: Asseco Gdynia zyskuje trenera, ale traci zawodnika. Frasunkiewicz zmienia stanowisko

Spasev pracował w Asseco dwa lata – najpierw z młodzieżą, a w ostatnim sezonie prowadził drużynę seniorów, z którą awansował do play off. - Macedończyk miał ważny kontrakt z naszym klubem, ale nie chcieliśmy blokować mu możliwości trenerskiego rozwoju i po otrzymaniu atrakcyjnej propozycji wyraziliśmy zgodę na odejście. Nasza strategia nie zmieniła się. Nadal chcemy promować uzdolnionych polskich zawodników oraz trenerów i zgodnie z tą wizją powierzyliśmy funkcję pierwszego trenera Frasunkiewiczowi. A to oznacza, że Przemek nie będzie już występował na boisku - powiedział PAP dyrektor gdyńskiego klubu Robert Wierzbicki.

 

Tym samym Frasunkiewicz - w poprzednim sezonie był drugim, po 40-letnim Wojciechu Żurawskim z BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski najstarszym koszykarzem ekstraklasy - jest kolejnym zawodnikiem, który w przyszłym sezonie nie będzie występował w Asseco. Wcześniej z drużyną pożegnali się Sebastian Kowalczyk (przeszedł do Polfarmeksu Kutno), Jakub Parzeński (MKS Dąbrowa Górnicza), Bośniak Emir Ahmedovic oraz Rosjanin Maksym Morozow.

 

Z zespołu odejdzie także Amerykanin Anthony Hickey, którego na pozycji rozgrywającego zastąpi wracający po rocznej przerwie spowodowanej kontuzją Krzysztof Szubarga. - Założenie jest takie, aby o boku Szubargi jak najwięcej grał i rozwijał się Mariusz Konopatzki. Szukamy jeszcze zawodników podkoszowych, ale chcemy, aby wizytówką Asseco wciąż byli Polacy. Nasza polityka nie zmieniła się. Nadal zamierzamy promować młodych graczy i w tym sezonie z pewnością częściej na parkiecie będą pojawiać się tacy koszykarze jak Bartosz Jankowski, Łukasz Frąckiewicz i Michał Kołodziej - zapewnił Wierzbicki.

Przejdź na Polsatsport.pl