EURO Kołtoń: Portugalia? Styl Pepe, momenty CR7!

Piłka nożna
EURO Kołtoń: Portugalia? Styl Pepe, momenty CR7!
fot.PAP/EPA

Portugalia gra w stylu Pepe, a więc ambitnie i twardo. Na szczęście dla Portugalii momenty ma Cristiano Ronaldo (udział we wszystkich czterech golach dwóch ostatnich meczów z Węgrami i Chorwatami). Selekcjoner Fernando Santos ciągle zmienia skład i taktykę.

Cristiano Ronaldo ma tylko momenty. Z Chorwatami doskakiwało do niego dwóch, trzech zawodników rywali. A CR 7 nie przejawiał wielkiej inicjatywy w grze. Przez 120 minut był tylko 31 razy przy piłce. Nie zagrał ani jednego długiego podania. 17 razy zagrywał do najbliższego, 14 razy decydował się na "średnie" podanie. To Pepe był 46 razy przy piłce, a William Carvalho 54 razy. Dziennikarze żartowali, że Cristiano Ronaldo nie cierpi Chorwatów. I to od wielu, wielu lat. Po meczu Ligi Mistrzów z 2011 roku pomiędzy Realem Madryt a Dinamem Zagrzeb, wyszedł z szatni i wypalił: "Co za ludzie, tylko mnie kopali, a sędzia nie reagował. Chyba dlatego, że jestem bogaty, przystojny i jestem wielkim piłkarzem. Oni po prostu mi zazdroszczą". W podobnej manierze prezentował się w Lens. Ale i tak na koniec miał udział w zwycięskim golu w 117 minucie.

Ronaldo? Krzysztof Mączyński: "Pieniądze nie grają"

Cristiano Ronaldo - czy to nazwisko wywołuje wrażenie na Polakach? Krzysztof Mączyński mówi: "Po meczu na pewno będzie trochę śmiechu. A przed meczem? Pieniądze nie grają, ani te które zarabiają te największe gwiazdy, ani te za które przechodzą do klubów". "Mąka" dodaje: "Jak ktoś przeżył Niemców, to na pewno nie będzie si ę obawiał Portugalczyków". Choć trzeba przyznać, że sześć poprzednich turniejów z udziałem Cristiano Ronaldo i spółki to był co najmniej ćwierćfinał. W 2004 roku był bardzo młody. Portugalia zagrał w finale EURO, ale przegrała niespodziewanie z Grecją, choć mecz toczył się przed własną publicznością. W 2006 roku Portugalia dotarła do półfinału Mundialu, gdzie przegra ła z Francją (a później przegrała mecz o trzecie miejsce z Niemcami). W 2010 roku na drodze stanęła Hiszpania - już w 1/8 finału był koniec. W czasie EURO 2012 znowu doszło do starcia Hiszpania - Portugalia, a tym razem zwycięzcę wyłoniły rzuty karne (Cristiano nie zdołał nawet podejść do jedenastki - wcześniej rywalizacja została rozstrzygnięta). W 2014 roku na Mundialu Portugalia nie wyszła z grupy. CR 7 tylko na EURO 2004 strzelił 2 gole. Na każdej z pozostałych imprez zanotował tylko po jednym trafieniu... Teraz idzie mu lepiej, choć nie prezentuje wybornej formy.

Cristiano, czyli co turniej, co większe lub mniejsze rozczarowanie

Może jest zmęczony każdym kolejnym sezonem w klubach - najpierw w Manchesterze United, a później w Realu Madryt? Dla "Czerwonych Diabłów" - w latach 2003-2009 - zagrał 291 meczów, strzelając 118 bramek i zaliczając 62 asysty. Dla "Królewskich" w siedmiu sezonach zagrał w 348 spotkaniach o stawkę, zdobywając 364 gole i zaliczając 114 asyst!!! Maszyna, która bije wszelkie możliwe rekordy. Maszyna, kt óra jednak z każdego kolejnego turnieju reprezentacji wraca z mniejszym lub większym rozczarowaniem, choć już zagrał 130 meczów w drużynie narodowej (60 goli). Czasami CR7 zrzuca winę na selekcjonera. Tak było po Mundialu w 2010 roku, gdy tuż po przegranej z Hiszpanią, wypalił: "Chcecie odpowiedzi, dlaczego tak się stało? Idźcie do trenera". Carlos Queiroz musiał się żegnać z posadą. Przyszedł Paulo Bento, który - podobnie jak CR 7 - ma tego samego menedżera: Jorge Mendesa. Półfinał EURO 2012 był jeszcze do przełknięcia, ale brak wyjścia z grupy w Brazylii oznaczał natychmiastową dymisję. Federacja skierowała swoje kroki do Fernando Santosa, który wcześniej prowadził reprezentację Grecji. Santos nie miał łatwego zadania w Helladzie, bo przyszedł po legendarnym Otto Rehhagelu. Jednak dwa razy awansował do finałów wielkich imprez, ba, dwa razy w tych imprezach wychodził z grupy (na EURO 2012 i na Mundialu 2014).

Santos kładzie nacisk na defensywę. Systematycznie zmienia drużynę. Również w finałach EURO 2016 nie jest przywiązany do nazwisk. Przebudowywał zespół zarówno personalnie, jak i taktycznie. Zacznijmy od taktyki: z Islandią nasz czwartkowy rywal zagrał diamentem w środku pola - Danilo Pereira przed środkowymi obrońcami, Andre Gomes z prawej, Joao Mario z lewej, a Joao Moutinho za napastnikami - Nanim i CR 7. Z Austrią była trójka w środku pola - Moutinho, William Carvalho i Andre Gomes, a przed nimi Ricardo Quaresma, Nani i CR 7. W trzecim meczu grupowym - z Węgrami - znowu inna druga linia: William Carvalho przed defensorami, a przed nim Joao Mario, Joao Moutinho i Andre Gomes. Mecz się nie układał. Słabo fizycznie prezentował się Moutinho i musiał w przerwie zrobi ć miejsce dla Renato Sanchesa. Przy stanie 2:3 Santos posłał w bój Quaresmę, a ten po minucie dograł piłkę do CR 7 i padło wyrównanie.

 

Z Chorwatami zagrało dwóch defensywnych pomocników - obok Williama Carvalho pojawił się Adrien Silva, a po bokach pomocy Joao Mario i Andre Gomes. Dobre zmiany dali Renato Sanches (wszedł w 50 minucie za  Andre Gomesa) i Ricardo Quaresma ( w 87 minucie za Joao Mario). 18-letni Renato Sanches to największy talent portugalskiego futbolu. Bayern Monachium właśnie zapłacił za niego 35 milionów euro (z bonusami może dojść do 80 milionów euro!!! - jednak to temat na inną opowieść).

Jaka taktyka? 1-4-3-3 i jednak Queresma obok Naniego i CR7?

Trudno na razie typować skład Portugalii. Dziennikarz "Record" mówi o składzie w systemie 1-4-3-3, gdzie w ataku Ricardo Quaresmą zagra obok Naniego i CR 7. Z kolei dziennikarz "A Bola" twierdzi, że Santos ustawi zespół 1-4-4-2, gdzie będzie dwóch defensywnych pomocników - William Carvalho i Adrien Silva, a Quaresma będzie jokerem. Ciekawe również kto w defensywie. W trzech pierwszych spotkaniach partnerem Pepe był 38-letni Ricardo Carvalho. Jednak zawiódł z Węgrami i z Chorwatami wystąpił za niego Jose Fonte z Southampton. Na lewej stronie defensywy powinien zagrać Raphael Guerreiro, który przechodzi z Lorient do Borussii Dortmund. Jednak w jednym meczu pojawił się Eliseu z Benfiki. Na prawej stronie obrony w trzech spotkaniach pojawił się Vieirinha z Wolfsburga. Jednak z Chorwacją szansę otrzymał Cedric z Southampton i zaprezentował się dobrze.

PRAWDOPODOBNY SKŁAD

I WERSJA:
RUI PATRICIO (Sporting Lizbona) - CEDRIC (Southampton), PEPE (Real Madryt), JOSE FONTE (Southampton), GUERREIRO (Lorient) - JOAO MARIO (Sporting Lizbona), WILLIAM CARVALHO (Sporting), RENATO SANCHES (Benfica) - RICARDO QUARESMA (Besiktas), NANI (Fenerbahce), CRISTIANO RONALDO (Real).

II WERSJA:
RUI PATRICIO - CEDRIC, PEPE, JOSE FONTE, GUERREIRO - JOAO MARIO, ADRIEN SILVA (Sporting), WILLIAM CARVALHO, RENATO SANCHES - NANI, CRISTIANO RONALDO.

Roman Kołtoń z Francji, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie