Francja - Islandia: Prezydent Islandii zasiądzie wśród kibiców
Islandzki prezydent - elekt Gudni Johannesson przyznał, że nie chce oglądać ćwierćfinału z gospodarzami turnieju z loży VIP. Swoją drużynę będzie dopingował razem z innymi kibicami, którzy licznie przybyli do Francji.
Z reguły głowy państw i prezesi związków piłkarskich mecze Euro 2016 oglądają w lożach VIP. Inną decyzję podjął prezydent – elekt z Islandii. W jego sercu odezwała się dusza prawdziwego kibica i zamierza żywiołowo dopingować bohaterów wyspy.
Johannesson oficjalnie prezydenckie obowiązki będzie pełnił od sierpnia. Do tego czasu nie obowiązują go procedury bezpieczeństwa i może sobie pozwolić na zrezygnowanie z miejsca VIP.
Islandczycy są najliczniejszą grupą kibiców we Francji. Na Euro 2016 pojawiło się osiem procent całego społeczeństwa.
Transmisja ćwierćfinału Francja – Islandia już w niedzielę w Polsacie, Polsacie Sport i Polsacie Sport 2.
Komentarze