Lewandowski: To boli i będzie bolało jeszcze przez dłuższy czas

Marcin Feddek: Robert, przede wszystkim dziękuję w imieniu kibiców za całe mistrzostwa. W ostatecznym rachunku zabrakło trochę szczęścia w rzutach karnych.

Robert Lewandowski: Na pewno to boli, bo przegraliśmy z drużyną, która z przebiegu meczu może miała większe posiadanie piłki, ale czy miała więcej sytuacji, to ciężko powiedzieć. Też nie wygrała żadnego meczu, ale jest w półfinale, więc na pewno to jest paradoks. Walczyliśmy. Na pewno przykro, że przegraliśmy w rzutach karnych i niestety odpadliśmy…

Co dalej z tą drużyną? Teraz kolejne eliminacje i mam nadzieję, że kolejny mundial.

Przed nami na pewno dużo cięższa droga niż w eliminacjach do mistrzostw Europy. Na razie musimy ochłonąć po tej przegranej. Eliminacje zaczynają się za kilka miesięcy i znowu trzeba będzie dawać z siebie wszystko.

Ciężko będzie strawić porażkę, bo jednak nie byliście zespołem gorszym?

Jeśli jest się tak blisko półfinału mistrzostw Europy, to boli i będzie bolało jeszcze przez dłuższy czas. Jesteśmy twardzi i mam nadzieję, że sobie z tym szybko poradzimy.