Martino podał się do dymisji! Kolejny problem Argentyny
Gerardo Martino od wtorku nie jest już selekcjonerem reprezentacji Argentyny. Były szkoleniowiec m.in. Barcelony sam podjął taką decyzję, a głównym powodem był przegrany finał Copa America. To kolejna fatalna informacja dla kadry ”Albicelestes”, z którą ostatnio pożegnał się Lionel Messi.
Argentyna przeżywa ostatnio fatalne tygodnie. Zaczęło się od finału Copa America z Chile. ”Albicelestes” polegli po serii rzutów karnych. Jedną z jedenastek przestrzelił Messi. Pięciokrotny zdobywca ”Złotej Piłki” od razu po zakończeniu turnieju zapowiedział, że rezygnuje z gry w kadrze narodowej. O końcu kariery reprezentacyjnej poważnie myśli również kilku innych kluczowych zawodników m.in. Javier Mascherano i Sergio Aguero.
Teraz o końcu przygody z Argentyną poinformował 53-letni selekcjoner. Trochę ponad miesiąc przed igrzyskami w Rio Argentyńczycy pozostali bez trenera kadry narodowej oraz reprezentacji olimpijskiej. Problem z ogłoszeniem składu zespołu, który pojedzie na igrzyska był kolejnym powodem rezygnacji trenera.
Z powodów politycznych topowe argentyńskie kluby nie chcą oddawać swoich piłkarzy do drużyny olimpijskiej. Dodatkowo AFA (Argentyński Związek Piłki Nożnej) pogrążony jest w kryzysie. Federacja pozostaje bez prezesa od blisko dwóch lat, kiedy zmarł Julio Grondona, pełniący tę funkcję od 1979 roku. Na razie nie wiadomo kto zastąpi Martino.
Były szkoleniowiec m.in. Barcelony przejął kadrę po mistrzostwach świata 2014. Jego poprzednikiem był Alejandro Sabella. Pod wodzą Martino Argentyńczycy dotarli do dwóch finałów Copa America, przegrywając dwukrotnie z Chilijczykami w rzutach karnych.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze