Griezmann: Nie jestem żadnym bohaterem. Wygrał zespół!
Strzelec dwóch bramek dla Francji w półfinale z Niemcami Antoine Griezmann jest na ustach wszystkich kibiców nad Sekwaną. Sam nie czuje się jednak bohaterem. - To Francja jest wielka! Wykonaliśmy kawał dobrej roboty - powiedział napastnik w pomeczowym wywiadzie.
Przypieczętowałeś awans reprezentacji swojego kraju do finału mistrzostw Europy!
Awans do finału był zadaniem całego zespołu, począwszy od fizjoterapeutów, sztabu trenerskiego a skończywszy na nas. Jak na razie nie mieliśmy konkurencji. Jest to zasługa całej grupy. Współpraca układa się świetnie. Jest odpowiednio skoordynowana i dlatego jesteśmy w tym miejscu.
Strzelanie rzutu karnego w półfinale mistrzostw Europy było trudniejsze niż zwykle?
Nie. Porównałbym to do strzelania rzutów karnych w Lidze Mistrzów. Do momentu jedenastki mecz wyglądał tak, jakby nam czegoś brakowało, dlatego nie było sensu kalkulować.
Michel Platini został królem strzelców mistrzostw Europy. Idziesz w jego ślady?
Chciałbym strzelić 50 goli w reprezentacji, ale jestem jeszcze bardzo daleko od Platiniego. Mam nadzieję, że w ostatnim meczu strzelę kolejnego gola.
Wiesz, że ludzie mówią o tobie, że jesteś genialny?
To Francja jest wielka! Wykonaliśmy kawał dobrej roboty w drodze do finału. Trzeba to teraz potwierdzić w Paryżu.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze