Portugalia - Francja: Figo ziewał z nudów (WIDEO)
Byłego kapitana reprezentacji Portugalii Luisa Figo rzecz jasna nie mogło zabraknąć na trybunach Stade de France. Legendarny portugalski pomocnik dopingował swoich rodaków z loży honorowej, ale momentami nie potrafił ukryć znudzenia finałowym starciem Portugalii z Francją. Figo ziewał i przecierał oczy ze zdumienia, jak prezentowali się jego krajanie.
127-krotny reprezentant Portugalii oraz jej były kapitan nie tak wyobrażał sobie grę zespołu prowadzonego przez Fernando Santosa. Figo chcąc nie chcąc nudził się na finale Euro 2016. Nie można się jednak dziwić niespełna 44-letniemu byłemu skrzydłowemu Barcelony czy Realu Madryt. Portugalczycy nie dostarczali mu należytych emocji.
Piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego oddali cztery strzały w pierwszej części gry, ale żaden z nich nie był w śwaitło bramki. Ziewający Figo to najlepsza puenta pierwszych 45. minut.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze