ME w triathlonie: "ludzie z żelaza" zawładną Poznaniem

Stolica Wielkopolski od kilku lat mocno stawia na triathlon, a impreza "Enea Challenge Poznań" jest jedną ze sportowych wizytówek miasta i największą imprezą tego typu organizowaną w Polsce. W tym roku prestiż zawodów będzie jeszcze większy, bowiem 24 lipca zawodnicy będą walczyć o medale mistrzostw Europy na dystansie długim (zwany również pełnym) czyli 3,8 km pływania, 180 km jazdy rowerem i 42,195 km biegu.

 

"Uczestnicy mają limit 17 godzin na ukończenie trasy. Startujemy o 7 rano, więc teoretycznie mają czas do północy. Mistrz Europy powinien zameldować się w czasie poniżej ośmiu godzin, choć nie ukrywamy, że trasa biegowa nie jest łatwa" - powiedział na konferencji prasowej dyrektor zawodów Wojciech Kruczyński.

 

Jak dodał, w mistrzostwach wezmą udział zawodnicy z 38 krajów. O medale Starego Kontynentu powalczą także czołowi polscy triathloniści, m.in. Mikołaj Luft, Ewa Bugdoł i Maria Cześnik.

 

"Na dystansie pełnym startują zawodowcy, ale także amatorzy, którzy zostali zgłoszeni do mistrzostw przez swoje narodowe federacje. Pełna lista będzie znana krótko przez imprezą, bowiem niektórzy zawodnicy mogą potwierdzać swój udział praktycznie dzień przed startem" - wyjaśnił Kruczyński.

 

Triathloniści będą rywalizować na kilku dystansach: długim, sprinterskim (750 m - 20 km - 5 km), olimpijskim (1,5 km - 40 km - 10 km) oraz na tzw. połówce (1,9 km - 90 km - 21,1 m). Wszystkie konkurencje rozgrywane będą na tych samych trasach, pływanie odbędzie się na Jeziorze Maltańskim, a po wyjściu z wody uczestnicy udadzą się rowerami do Kostrzyna i z powrotem do Poznania. Trasa biegowa wiedzie wokół terenów nad Maltą, rzeką Wartą, przez Stary Rynek, a finisz zlokalizowany będzie w centrum miasta - na Placu Wolności. Organizatorzy poinformowali, że łącznie wystartuje ok. pięciu tysięcy zawodników.

 

Nie zabraknie imprez okolicznościowych. W piątek swoich sił w triathlonie spróbują najmłodsi, całe rodziny będą uczestniczyć w imprezach biegowych. W niedzielę, na zakończenie zawodów, odbędzie się koncert Reni Jusis.

 

Kruczyński nie ukrywa, że organizacja takich zawodów w dużym mieście, jakim jest Poznań, to nie lada wyzwanie.

 

"Musieliśmy uzyskać mnóstwo różnych zezwoleń, aby przeprowadzić te zawody. Pogodzić to wszystko z innymi imprezami obywającymi się w Poznaniu. Inne duże wyzwania to budowa strefy startu na Malcie, strefy finishera na placu Wolności, czy w końcu zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom na trasie kolarskiej i biegowej" - podkreślił.

Przejdź na Polsatsport.pl