UFC: Omielańczuk pokonał legendę!

Daniel Omielańczuk (19-5-1, 1 NC) po niesamowicie ciężkim pojedynku pokonał na gali UFC Fight Night 91 w Sioux Falls pochodzącego z Ukrainy, a walczącego dla Rosji Aleksieja Oleinika (50-10-1). Po trzech wyczerpujących rundach karty sędziowskie wyglądały następująco: 29:28, 29:28, 28:28 dla Polaka.

Dla Omielańczuka miała to być jedna z najtrudniejszych walk w karierze i taką też była. Polak nie był faworytem tego pojedynku i do walki z reprezentantem Rosji przystępował w roli ”underdoga”, ale ze swojego zadania wywiązał się znakomicie.

Oleinik, zgodnie z przewidywaniami, skupiał się przede wszystkim na obaleniach i już w otwierającym starciu kontrolował walkę w parterze. Rosjanin szukał skończenia walki przed czasem i udało mu się nawet zdobyć dosiad. Omielańczuk wyszedł z tej wymiany jednak bez szwanku. Na chwilę Polakowi udało się wrócić do stójki, ale przed końcem rundy raz jeszcze Rosjanin sprowadził walkę na matę.

W drugiej rundzie Omielańczuk, w pełni świadomy przegranej pierwszej rundy, rozpoczął zdecydowanie aktywniej. W stójce po udanej kombinacji ciosów zakończonej kopnięciem na korpus Polak posłał na matę swojego rywala i błyskawicznie zajął pozycję z góry. W parterze Omielańczuk starał się zaznaczyć swoją przewagę, ale w połowie rundy Rosjanin odwrócił pozycję. Walka po chwili wróciła jeszcze do stójki, lecz tylko na chwilę. Oleinik ponownie obalił i szukał zakończenia walki przed czasem. Na szczęście z pleców Polak radził sobie naprawdę dobrze.

Na ostatnią rundę zdecydowanie więcej sił zachował Omielańczuk, który coraz lepiej radził sobie z desperackimi próbami obaleń w wykonaniu Rosjanina. Oleinik poza sprowadzeniami nie miał żadnego planu na walkę i unikał jakichkolwiek wymian w stójce. Omielańczuk raz lądował na plecach, a po chwili udawało mu się zyskać pozycję z góry - taki scenariusz powtarzał się niemal przez całą rundę. Na szczęście w końcowej fazie pojedynku to Polak zdecydował się na obalenie i najprawdopodobniej była to kluczowa akcja w końcowym rozrachunku.

Sędziowie nie byli jednak w swoim punktowaniu jednogłośni, ale na szczęściu dwóch z nich przyznało zwycięstwo zawodnikowi z Polski. Omielańczuk tym samym zapisał na swoim koncie trzecie zwycięstwo z rzędu i dość mocno zaznaczył swoją pozycję w kategorii ciężkiej.

UFC Fight Night 91 w Sioux Falls:

Walka wieczoru:

135 lbs.: John Lineker pok. Michaela McDonalda przez KO (lewy sierpowy), 1. runda (2:43)

Główna karta:

155 lbs.: Tony Ferguson pok. Landona Vannata przez poddanie (duszenie D'Arce), 2. runda (2:22)
185 lbs.: Tim Boetsch pok. Josh Sammana przez TKO (ciosy w parterze), 2. runda (3:49)
165 lbs.: Daniel Omielańczuk pok. Alekseia Oleinika większościową decyzją sędziów (2 x 29-28, 28-28)
170 lbs.: Keita Nakamura pok. Kyle'a Noke'a przez poddanie (duszenie zza pleców), 2. runda (4:59)
125 lbs.: Louis Smolka pok. Bena Nguyena przez TKO (poddanie przez narożnik), 2. runda (4:41)

Karta wstępna:

135 lbs.: Katlyn Chookagian pok. Lauren Murphy jednogłośną decyzją sędziów (3 x 29-28)
185 lbs.: Sam Alvey pok. Erika Spicely'a przez poddanie (gilotyna), 1. runda (2:43)
115 lbs.: Cortney Casey pok. Cristinę Stanciu przez. TKO (łokcie w parterze), 1. runda (2:36)
155 lbs.: Scott Holtzman pok. Cody'ego Pfistera jednogłośną decyzją sędziów (30-27, 30-27, 29-28)
135 lbs.: Rani Yahya pok. Matthew Lopeza przez poddanie (trójkąt), 3. runda (4:19)
185 lbs.: Alex Nicholson pok. Devina Clarka przez KO (ciosy), 1. runda (4:57)