Włodarczyk kandydatem do walki o mistrzostwo świata
Eddie Hearn, promotor mistrza świata WBC w wadze cruiser Tony'ego Bellew (27-2-1 17 KO), poinformował, że Krzysztof Włodarczyk (51-3-1, 37 KO) jest jednym z kandydatów do walki z jego podopiecznym. Pod uwagę zostaną wzięci także BJ Flores (32-2-1, 20 KO) oraz niepokonany Mairis Breidis (20-0, 17 KO).
Bellew sięgnął po tytuł pod koniec maja, kiedy to znokautował Ilungę Makabu (19-2, 18 KO). Było to dla niego podwójne zwycięstwo, gdyż uczynił to na Goodison Park, czyli na stadionie ukochanego klubu - Evertonu. Teraz jednak czas na kolejne wyzwania i pierwszą obronę - najpewniej dobrowolną. Jak wyjawił Eddie Hearn, promotor zawodnika, w grę wchodzi trzech pięściarzy.
Jednym z nich jest Krzysztof Włodarczyk. "Diablo" wrócił w tym roku międyz liny i wyglądał co najmniej dobrze, pomijając oczywiście dyspozycję swoich rywali. W marcu znokautował Walerego Brudowa (43-9, 29 KO), a w maju zrobił to samo z Kaiem Kurzawą (37-5, 25 KO). Wydaje się jednak, że Bellew - zdając sobie sprawę z klasy Polaka - nie zdecyduje się na walkę z nim. Podobnie ma się sprawa z niepokonanym na zawodowych ringach Mairisem Breidisem, który w maju znokautował pogromę Dmitrija Kudriaszowa - Olanrewaju Durodolę (22-3, 20 KO).
Najprawdopodobniejszą opcją wydaje się więc BJ Flores, mimo że sam Bellew twierdził nie tak dawno, że Amerykanin na starcie z nim po prostu nie zasługuje. Ryzyko walki z Włodarczykiem lub Breidisem jest jednak zbyt duże. - Rozważamy wszystkie kandydatury - uparcie przekonuje Hearn. Wybór wydaje się jednak jasny... Ewentualny pojedynek miałby się odbyć 15 października w Liverpoolu.
Komentarze