Rio 2016. Trener Hankiewicz: Badmintoniści trafili do bardzo silnych grup
Polscy badmintoniści trafili do bardzo silnych grup turnieju olimpijskiego – ocenił trener Jacek Hankiewicz. Potwierdził to po losowaniu w Rio de Janeiro sekretarz generalny światowej federacji (BWF) Thomas Lund.
Duńczyk grupę B, w której znaleźli się Robert Mateusiak i Nadieżda Zięba (UKS Hubal Białystok) wraz z trzema utytułowanymi parami mieszanymi z czołowej „ósemki” rankingu BWF, nazwał „grupą śmierci”, ale – jak dodał – „to są igrzyska i wszystko może się zdarzyć”.
Deblowa grupa C z Adamem Cwaliną (SKB Litpol Malow Suwałki) i Przemysławem Wachą (LKS Technik Głubczyce) jest również bardzo silna – podkreślił trener kadry, zwracając uwagę m.in. na wicemistrzów olimpijskich Londyn 2012 Duńczyków Mathiasa Boe i Carstena Mogensena.
„Z obu tych grup do ćwierćfinałów awansują po dwie najlepsze pary, natomiast z singlowej grupy P, do której trafił Adrian Dziółko z UKS Hubal, tylko zwycięzca. Faworytem jest z pewnością rozstawiony z numerem dwa Chińczyk Long Chen” – powiedział Hankiewicz.
Poza wspomnianą dwójką zawodników są jeszcze Gwatemalczyk Kevin Kordon i Niluka Karunaratne ze Sri Lanki, który od grudnia do lutego trenował w Polsce. „Grał także z Adrianem, a bilans pojedynków jest 50 na 50 procent” – dodał szkoleniowiec, w przeszłości wielokrotny medalista mistrzostw kraju.
Grupy eliminacyjne, do których trafili polscy badmintoniści:
grupa B (gra mieszana)
Joachim Fisher Nielsen, Christinna Pedersen (Dania, 4)
Chen Xu, Jin Ma (Chiny)
Chris Adcock, Gabrielle Adcock (Anglia)
Robert Mateusiak, Nadieżda Zięba (Polska)
grupa C (gra deblowa mężczyzn)
Kim Gi-jung, Kim Sa-rang (Korea Południowa, 3)
Mathias Boe, Carsten Mogensen (Dania)
Marcus Ellis, Chris Langridge (Anglia)
Adam Cwalina, Przemysław Wacha (Polska)
grupa P (gra pojedyncza mężczyzn)
Long Chen (Chiny, 2)
Kevin Kordon (Gwatemala)
Niluka Karunaratne (Sri Lanka)
Adrian Dziółko (Polska)
Komentarze