Powstanie piłkarska liga dla byłych republik jugosłowiańskich!

Od rozpadu Jugosławii na początku lat 90. futbol na Bałkanach, poza nielicznymi wyjątkami (np. trzecie miejsce Chorwacji podczas mistrzostw świata w 1998 roku), nie odnosi znaczących sukcesów. Starsi kibice z rozrzewieniem wspominają lata 50. i 60., kiedy to Plavi sięgali po medale igrzysk olimpijskich i mistrzostw Europy, a ci nieco młodsi zwycięstwo Crvenej Zvezdy Belgrad w Pucharze Europy w 1991 roku. Jednym z pierwszych kroków w celu uzdrowienia bałkańskiego futbolu jest utworzenie wspólnej ligi dla państw tego regionu.

Według informacji dziennika "Blic" w rozgrywkach miałoby uczestniczyć 12 drużyn - po trzy lub cztery z Serbii i Chorwacji, dwie z Bośni i Hercegowiny oraz po jednej ze Słowenii, Czarnogóry i Macedonii. Projektem zainteresowała się UEFA, która ma zamiar zainwestować trzy miliony euro w ligę oraz zapewnić jej mistrzowi miejsce w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Rozmawiano już w tej sprawie z przedstawicielami klubów, którym bardzo spodobała się wizja utworzenia wspólnej ligi.

Jeśli projekt wejdzie w życie, będzie to wydarzenie bez precedensu w europejskich rozgrywkach piłkarskich. W przeszłości czyniono zabiegi, by powstała m.in. Liga Państw Nadbałtyckich (Łotwa, Litwa i Estonia), Liga Czechosłowacka, a także wspólna liga dla klubów z Rosji i Ukrainy, jednak stanowcze weto postawiła UEFA. Być może w przypadku utworzenia Ligi Bałkańskiej i tamte plany zostaną zrealizowane.