Najbardziej pechowy piłkarz świata tym razem szczęśliwcem!
Amerykański klub New England Revolution ogłosił, że u Charliego Daviesa została zdiagnozowana ciężka odmiana raka. Nie chciał on jednak wcześniej informować o tym mediów. Zawodnik jest już wyleczony i wrócił na boisko!
Davies zachorował na tłuszczakomięsaka, czyli rzadki rodzaj nowotworu złośliwego. Piłkarz od kilku miesięcy zmagał się z ciężką chorobą. Nie chciał jednak tego ogłaszać.
"To było ważne dla Charliego, żeby skoncentrować się na swojej rodzinie i leczeniu w ciągu ostatnich kilku tygodni. Drużyna uhonorowała jego życzenie prywatności” – napisał klub w oficjalnym oświadczeniu.
Ta choroba, to nie pierwsze problemy Daviesa. On i jego rodzina przeszli przez okres traumatycznych wydarzeń.
Październikowej nocy 2009 roku Davies był uczestnikiem śmiertelnego wypadku. Na autostradzie George Washington Parkway w Północnej Virginii samochód prowadzony przez jego dziewczynę uderzył w metalową barierę. Kobieta zginęła na miejscu. Piłkarz w ciężkim stanie został przetransportowany helikopterem do szpitala. Odniósł masę obrażeń. Miał uszkodzoną twarz, złamaną kość piszczelową i udową oraz złamany lewy łokieć. Jego operacja trwała aż pięć godzin.
Davies się nie poddał. Podjął długą walkę o powrót na boisko. Udało się. Niestety nie pozwoliło mu to osiągnąć dawnej, dobrej dyspozycji we francuskim Sochaux , w którym wtedy grał. Był zmuszony odejść na wypożyczenie do Dundee United. W Szkocji w 26 meczach strzelił 11 goli.
- Miał trudności z chodzeniem, nie wspominając o bieganiu. Zaczynał niemal od podstaw – powiedział Teddy Richert, były bramkarz francuskiego zespołu.
Davies od 2013 roku jest zawodnikiem New England Revolution. W barwach drużyny z MLS rozegrał 70 spotkań, w których zdobył 18 bramek i zanotował 9 asyst.
Podczas pobytu tym klubie piłkarz miał kolejne problemy rodzinne. W marcu jego żona Nina urodziła bliźniaków Rhys i Dakota… trzy miesiące za wcześnie. Dzieci spędziły w szpitalu dwa miesiące na oddziale intensywnej terapii. Właśnie po narodzinach synów u Daviesa zdiagnozowano raka.
Zawodnik szybko się pozbierał. Zdążył już wrócić na boisko! Pierwszego dnia sierpnia zagrał 15 minut w spotkaniu z Orlando City.
- To niesamowite uczucie! Teraz jestem silniejszy – zaznaczył.
Historia Charliego Daviesa jest niesamowita. Pokazał ogromną wolę walki. Zobaczcie ostatnie tweety piłkarza i reakcje jego fanów!
Back with my SQUAD🙌🏽!!!! Off to Orlando 🛫 #NERevs #MLS pic.twitter.com/FIO7j2zIYO
— Charlie Davies (@CharlieDavies9) July 30, 2016
Cancer was something I never expected. But having beaten it, I'm that much stronger for it. Pumped to be back with the squad!
— Charlie Davies (@CharlieDavies9) July 30, 2016
Back at it 💥 pic.twitter.com/GBwyLQ0hCH
— Charlie Davies (@CharlieDavies9) July 31, 2016
What a feeling to get back out there. Never taken for granted. Thank you for all the love! #NERevs #MLS pic.twitter.com/pJyT6ARVAF
— Charlie Davies (@CharlieDavies9) August 1, 2016
Couldn't be happier to come back to these boys! #DaviesBabies #twins pic.twitter.com/aRLRB8D5Fu
— Charlie Davies (@CharlieDavies9) August 1, 2016
@CharlieDavies9 you're an inspiration my dude, keep fighting 🙏🏾
— Aaron West (@ayyy_west) July 30, 2016
@CharlieDavies9 you're a warrior Chuck! ❤️❤️❤️
— Kylie Bunbury (@kyliebunbury) July 31, 2016
@FOXSoccer @NERevolution @CharlieDavies9 You are a true testament to the positive spirit within each of us. Thank you for your inspiration.
— Oswaldo Vasquez (@oswaldo_ov) August 1, 2016
Przejdź na Polsatsport.pl