Piłkarz Chelsea oszukał wszystkich? W końcu... zmienił nazwisko!
W 2003 roku przypadkowo został nazwany "Mikelem". Tak bardzo mu się to spodobało, że od tego momentu przedstawia się właśnie w ten sposób. Teraz, po kilkunastu latach, postanowił oficjalnie zmienić... swoje nazwisko. To spore zaskoczenie!
Podobno najlepszy defensywny pomocnik to taki, którego pracy nie widać na pierwszy rzut oka. Po prostu nie mówi się o nim zbyt dużo. Ostatnio jednak sporo miejsca w mediach poświęca się piłkarzowi Chelsea występującemu na tej pozycji. Chodzi oczywiście o Johna Obi Mikela. Najpierw dowiedzieliśmy się, że Nigeryjczyk pomoże kadrze olimpijskiej swojego kraju, gdyż boryka się ona z wielkimi problemami finansowymi. Zawodnik, który będzie kapitanem podczas zbliżających się IO, a także chorążym reprezentacji, przeznaczył na ten cel 30 tysięcy dolarów.
Teraz chodzi jednak o dosyć nietypową sprawę, gdyż piłkarz postanowił zmienić swoje... nazwisko. Czyli John Obi Mikel to już przeszłość, od dzisiaj to Mikel John Obi. Wyjaśniając - Nigeryjczyk przyszedł na świat jako John Michael Nchekwube Obinna, jednak 2003 roku jego ojczysta federacja popełniła błąd, rejestrując go na mistrzostwa świata do lat 17 jako Mikel, a nie Michael. Ta wpadka przypadła do gustu piłkarzowi, który postanowił, że od tego momentu będzie funkcjonował jako Mikel.
Tak był nazywany, kiedy został sprowadzony do Chelsea, lecz już po tych kilkunastu latach w końcu postanowił oficjalnie załatwić tę sprawę. No to od dzisiaj nie ma już Johna Obi Mikela, jest tylko Mikel John Obi!
Przejdź na Polsatsport.plJohn Obi Mikel has officially changed his name to Mikel John Obi. Not much to tweet about in the off season, so thanks, John...sorry, Mikel.
— Gary Lineker (@GaryLineker) 2 sierpnia 2016