Rio 2016: Najpierw Zieliński, teraz Szramiak. Kolejny Polak na dopingu!


Zieliński: Myślicie, że jestem tak głupi, by wziąć nandrolon tuż przed igrzyskami?

Supron: Zieliński sprawia wrażenie, jakby nie brał nandrolonu
Krzysztof Szramiak, rezerwowy "ciężarowiec" reprezentacji Polski na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro, został złapany na stosowaniu niedozwolonych substancji. To kolejny ciężarowiec, po Tomaszu Zielińskim, który na przestrzeni ostatnich dni wpadł na dopingu.
Dla Szramiaka nie jest to jednak pierwszy raz. Zawodnik był już wcześniej dyskwalifikowany w 2012 r. przez Polski Związek Podnoszenia Ciężarów, gdy w ciągu dwóch tygodni dwukrotnie wpadł na dopingu. Za taką recydywę Polakowi grozi dożywotnia dyskwalifikacja.
Dopingowe wpadki Zielińskiego i Szramiaka doprowadziły do dymisji prezesa PZPC Szymona Kołeckiego, który sam jest mistrzem olimpijskim w podnoszeniu ciężarów.
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Medalistki olimpijskie odebrały klucze do mieszkań
