Głowacki: Nie zwracam uwagi na Usyka. Robię swoje!

Sporty walki

17 września podczas gali Polsat Boxing Night Krzysztof Głowacki stoczy walkę o mistrzostwo świata z Ołeksandrem Usykiem. Polski bokser przygotowuje się teraz intensywnie do tego wydarzenia i jest w pełni skupiony na swojej pracy. – Nie zwracam uwagi na to, co Usyk mówi i co robi, mnie to naprawdę nie interesuje. Ja patrzę cały czas na siebie – zapewnia pięściarz.

Mimo ciężkiego okresu przygotowawczego, Głowacki jest w pełni usatysfakcjonowany swoją pracą. – Najważniejsze, że zaczęliśmy sparingi, to jeden z najlepszych cyklów przygotowań, to lubię najbardziej – ochoczo przyznaje bokser.

 

Przed kamerą Polsatu opowiada także o swojej aktualnej dyspozycji. - Jeszcze nie ma szybkości. Robimy moc i są biegi interwałowe, więc jest też duże zmęczenie. Szybkość przyjdzie przed samą walką, jak już będzie świeżość. Teraz się skupiamy na wyczuciu dystansu.To przyjdzie, mamy jeszcze pięć tygodni sparingów – wyjaśnia zdobywca mistrzostwa świata federacji WBO.

 

Głowacki zapewnia też o swoim zdrowiu, które nie zawsze dopisywało mu przed walkami. - Staram się uważać na siebie, na to gdzie chodzę i jak chodzę ubrany. Dbam o siebie jak tylko mogę – deklaruje pięściarz.

 

Jego najbliższy rywal jest mistrzem olimpijskim i mistrzem świata, a wszystkie swoje dotychczasowe pojedynki wygrywał przez nokaut. Głowacki jednak woli nie oglądać się na przygotowania rywala, tylko skupić na sobie. - Nie zwracam uwagi na to co on mówi i co robi, mnie to naprawdę nie interesuje. Ja patrzę cały czas na siebie - przekonuje. - Najważniejsze jest, żebym robił to co mówi trener. Na sparingach mam wykonywać plan taktyczny. Nie patrzę na to czy wygram sparing, czy go przegram, tylko chcę zrobić to co ćwiczyliśmy. Chcę, by to weszło w nawyk i wtedy będę to robił nawet przy zmęczeniu podczas walki – tłumaczy bokser.

 

Głowacki przyznaje również, że do 17 września nie będzie miał zbyt wiele czasu dla rodziny -  Teraz została już tylko praca, w zamknięciu i w odizolowaniu. Z rodziną będziemy się bawić po walce – zapewnia zawodnik.

Tomasz Ołdak, AP, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie