Oficjalnie: Adrian Zieliński złapany na dopingu!
Potwierdziła się najczarniejsza z możliwych opcji. Adrian Zieliński, w którego organizmie wykryto niedozwolony nandrolon został skreślony z listy polskich sportowców igrzysk w Rio. Dodatkowo sztangista może zostać skazany na czteroletnią dyskwalifikację. Przypomnijmy, że ostatnio dokładnie taki sam los spotkał drugiego z braci Zielińskich Tomasza.
Adrian Zieliński, jeden z głównych faworytów do olimpijskiego medalu, także jest podejrzany o stosowanie dopingu - taką informację kilka dni temu przekazała "Gazeta Pomorska". Teraz niestety te doniesienia się potwierdziły. Polak został usunięty z wioski olimpijskiej. Grozi mu również aż czteroletnia dyskwalifikacja.
We wtorek wioskę olimpijską musiał opuścić Tomasz Zieliński. Tegoroczny mistrz Europy w kategorii 94 kg został poddany badaniu antydopingowemu 31 lipca, krótko po przylocie do Brazylii. Informacja, że w jego organizmie wykryto niedozwoloną substancję - nandrolon - dotarła do Polskiej Misji Olimpijskiej 6 sierpnia, a następnego dnia - w obecności zawodnika i przedstawiciela misji medycznej PKOl - w akredytowanym przez WADA laboratorium w Rio de Janeiro otwarto próbkę B i poddano ją analizie.
Polski Komitet Olimpijski potwierdził to, że wynik badania próbki B Zielińskiego był pozytywny. Polak nie został więc dopuszczony do startu na igrzyskach. Co ciekawe zawodnik twierdził, że jest to kompletne nieporozumienie, a wtórował mu jego brat.
U Adriana - podobnie jak u brata - stwierdzono zażywanie nandrolonu. Różnica między nimi polega na tym, że stosowanie niedozwolonych środków przez Tomasza wykryto dopiero w Brazylii, podczas gdy próbka Adriana miała być nieczysta już w Polsce. Sam zawodnik został już poinformowany o rezultacie badania.
Adrian Zieliński to mistrz świata oraz mistrz olimpijski z Londynu.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze