Zagumny: Jak grałem w kadrze to się stresowałem. Teraz to czysty relaks
Mistrz świata z 2014 roku Paweł Zagumny podsumował mecz polskich siatkarzy z reprezentacją Argentyny podczas igrzysk w Rio. Rozgrywający AZS Politechniki Warszawskiej opowiedział, jak to jest przeżywać sukcesy reprezentacji w roli kibica oraz wskazał zawodnika meczu. - Stresowałem się, jak byłem na boisku. Teraz to jest czysty relaks. Chłopaki grają bardzo dobrze. Muszę pochwalić Grzegorza Łomacza, który rozegrał kapitalne spotkanie - stwierdził popularny "Guma".
Bożena Pieczko: Jak oceni Pan ten dzisiejszy pojedynek. Niby trzy sety, ale wynik nie odzwierciedla przebiegu spotkania.
Paweł Zagumny: Pierwsze dwa sety gładko wygrane. Troszeczkę sami wybiliśmy się z rytmu przez zmiany w czasie drugiego seta. Trzeci to nerwówka do samego końca. Cieszy fakt, że mecz zakończony zwycięstwem.
Trzy mecze, i trzy wygrane to świetny początek. Jeśli chodzi o personalia kogo wyróżnił by Pan na boisku?
Jak już powiedziałem świetny Grzegorz Łomacz. Tak naprawdę nie można przyczepić się do żadnego z chłopaków. Wszyscy zagrali bardzo dobrze. Nikt się nie wyróżniał negatywnie. Wszyscy na plus. Nawet zmiennicy zagrali bardzo poprawnie i wnieśli nową jakość
Kolejny mecz z "Wielką" Rosją. No właśnie patrząc na ich ostatnie występy to nie tak wielką.
Myślę, że to będzie prawdziwy test dla naszej reprezentacji. Wiadomo Rosjan nigdy nie można lekceważyć nawet jeżeli są w gorszej formie, trzeba ich szanować do końca i świętować dopiero po ostatnim gwizdku.
Cała rozmowa z Pawłem Zagumnym w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze