Rio 2016: Kłopoty wielkiej rywalki Włoszczowskiej
Sabine Spitz, jedna z głównych rywalek Mai Włoszczowskiej i najbardziej utytułowanych kolarek górskich, w sobotę przeszła zabieg usunięcia z kolana martwej tkanki. Wraz z mężem i trenerem Ralfem Schaeble wierzą, że uda się jej wystartować w igrzyskach w Rio de Janeiro.
44-letnia mistrzyni olimpijska z Pekinu upadła kilkanaście dni temu na treningu w Kanadzie, a w czwartek kolano nagle mocno jej spuchło. Lekarze stwierdzili stan zapalny i podjęli decyzję, że konieczny będzie zabieg.
Spitz w swoim wpisie na Facebooku nie rozwiązała wątpliwości, czy wystąpi w igrzyskach w Rio. "Nadzieja pozostaje, trzymajcie kciuki" - zwróciła się do swoich fanów.
Rywalizacja kobiet w kolarstwie górskim zaplanowana jest na 20 sierpnia, przedostatni dzień olimpijskiej rywalizacji w Brazylii.
Spitz to trzykrotna medalistka igrzysk. Oprócz złota z Pekinu, gdzie druga była Włoszczowska, ma w dorobku brąz z Aten (2004) i srebro z Londynu (2012). Pięciokrotnie stanęła na podium mistrzostw świata, w tym raz na najwyższym stopniu (w 2003 roku w Lugano).
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze