Rio 2016: Sensacja - siatkarki z Brazylii i Rosji bez medali

Inne
Rio 2016: Sensacja - siatkarki z Brazylii i Rosji bez medali
fot. PAP/EPA
Siatkarki Brazylii po przegranej z Chinkami

Canarinhas poza półfinałami turnieju olimpijskiego w Rio de Janeiro! Taki sam los spotkał również Rosjanki. Gospodynie uległy po emocjonującym starciu Chinkom 2:3, zaś mistrzynie Europy uległy Serbkom 0:3. Rosjanki po raz trzeci z rzędu olimpijską przygodę zakończyły na ćwierćfinale. Dla Brazylii to szok - w ostatnich czterech z pięciu turniejów Kanarkowe sięgały po medale, a w Pekinie i Londynie wygrywały rywalizację olimpijską.

Tym razem medali nie będzie - jedne z głównych faworytek uległy Chinkom w tie breaku 13:15 i muszą pożegnać się z rywalizacją! A przecież w grupie Brazylijki zagrały imponująco - wygrały wszystkie pięć spotkań z Rosjankami, Koreankami z Południa, Japonkami, Argentynkami i Kamerunkami. W starciach grupowych nie straciły nawet seta i spokojnie awansowały do ćwierćfinału, gdzie zmierzyły się z czwartą ekipą drugiej grupy. Na tym jednak koniec.

 

Okazało się bowiem, że do półfinałów awansowały wszystkie cztery zespoły grupy B olimpijskiej rywalizacji. Drugą niespodzianką była gładka porażka Rosjanek z Serbkami.

 

W 2008 roku w Pekinie Rosjanki przegrały w ćwierćfinale 0:3 z Chinkami, cztery lata później - w Londynie - uległy 2:3 późniejszym triumfatorkom, Brazylijkom 2:3 (19:21 w tie-breaku!). Kontynuacja złej passy miała miejsce również w starciu o półfinał igrzysk w Rio, w konfrontacji z reprezentacją Serbii.

 

W premierowa odsłona to pogrom, jaki nie powinien mieć miejsca na tym poziomie. Set trwał niewiele ponad kwadrans, Brankica Mihajlović wywalczyła piłkę setową przy stanie 24:9, a w kolejnej akcji skuteczny blok Serbek zakończył tę odsłonę. Wydawało się, że wygrana w drugim secie przyjdzie Serbkom równie łatwo, szybko wypracowały sobie wyraźną przewagę, którą długo utrzymywały (10:5, 18:13, 20:14). W końcówce podopieczne Jurija Mariczewa zdołały jednak odrobić część strat (22:20), ale decydujące akcje należały do siatkarek Serbii. Mihajlović obijając blok rywalek ustaliła wynik seta na 25:22.

 

Trzecia partia miała najbardziej wyrównany przebieg. Przez moment wydawało się, że mistrzynie Europy nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa, ale Serbki dzięki skuteczności  Tijany Bosković i Mihajlović nie pozwoliły już wyrwać sobie zwycięstwa, które dało im pierwszy w historii awans do półfinału igrzysk olimpijskich. Bosković zdobyła najwięcej - 20 oczek, a u Rosjanek najlepiej punktowała Tatiana Koszeliewa (17). Serbki w półfinale zagrają z reprezentacją USA, która gładko - również w trzech setach - pokonała Japonię.

 

ćwierćfinały:

 

USA - Japonia 3:0 (25:16, 25:23, 25:22)
Serbia - Rosja 3:0
(25:9, 25:22, 25:21)
Holandia - Korea Płd. 3:1
(25:19, 25:14, 23:25, 25:20)

Brazylia - Chiny 2:3 (25:15, 23:25, 22:25, 25:22, 13:15)

 

pary półfinałowe (18 sierpnia):

 

Chiny - Holandia

Serbia - USA

RM, MARLE, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie