Hokejowa Liga Mistrzów: Bolesny debiut Cracovii
Comarch Cracovia zadebiutowała w Hokejowej Lidze Mistrzów, jednak musiała uznać wyższość dużo silniejszej Sparty Praga aż 2:7. Mistrz Polski zagrał bez kompleksów, jednak sił na dotrzymanie kroku mocniejszemu rywalowi starczyło zaledwie przez dwadzieścia kilka minut.
Zgodnie z przewidywaniami od początku spotkania do ataku ruszyli Czesi. Debiutujący w LM gospodarze za wszelką cenę starali się wystrzegać kar, jednak w boksie kar już w dziesiątej minucie wylądował Rafał Dutka, a kilka sekund później gola otwierającego wynik strzelili goście. "Pasy" rzuciły się do ataku, jednak po kilku fantastycznych okazjach szybko zostały skarcone drugim trafieniem gości.
Jeszcze w tej samej minucie mistrz Polski zdobył historyczną premierową bramkę w LM, zaś jej strzelcem był Filip Drzewiecki. To okazał się jednak szczyt możliwości Polaków, którzy musieli pogodzić się z oddaniem inicjatywy i stopniowym wzrostem przewagi Sparty. Goście przewagę zwiększali zwłaszcza po trafieniach Tomasa Netika, który ostatecznie zanotował hat-tricka ustalając wynik spotkania na 7:2 dla zespołu z Czech.
Comarch Cracovia - HC Sparta Praga 2:7 (0:1,2:3, 0:3)
Comarch Cracovia: Radziszewski (R. Kowalówka) - Noworyta, Novajovsky; Dziubiński, Svitana; Śinagl - Iberer, Rompkowski; Słaboń, Urbanowicz, Kapica - Kolarz, Wajda; Chovan, Jenćik, Drzewiecki - Dąbkowski, Dutka ; Domogała, Kisielewski, Kucewicz
Trener: Rudolf Roháček
Sparta Praga: Pöpperle (Novotny) - Čajkovský, Piskáček; Vrana, Klimek, Ihnačák - Kalina, Švrček; Hlinka, Netik, Uher - Hrbas, Mikuš; Kudrna, Pech, Kumstát - Eminger, Gernat; Cingel, Černoch, Procházka
Trener: Jiří Kalous
Komentarze