Kontrakt z trenerem rozwiązany! Zaskakująca decyzja władz Chemika Police
Jurij Mariczew nie będzie trenerem KPS Chemik Police. Kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron, a rosyjski szkoleniowiec nie zdążył poprowadzić z drużyną nawet jednego treningu. Nazwisko nowego opiekuna mistrzyń Polski zostanie ogłoszone w najbliższy poniedziałek - 29 sierpnia.
W poprzednim sezonie Chemik Police prowadzony był przez Giuseppe Cuccariniego. W lutym, po porażce w meczach z Fenerbahçe Stambuł w I fazie play-off Ligi Mistrzyń, Włoch został zastąpiony przez swego dotychczasowego asystenta Jakuba Głuszaka. Młody szkoleniowiec doprowadził policzanki do tytułu mistrzyń Polski. Na początku lipca oficjalnie poinformowano o zatrudnieniu Jurija Mariczewa, selekcjonera żeńskiej reprezentacji Rosji. W sobotę klub niespodziewanie zakomunikował o zerwaniu współpracy z Rosjaninem.
"Kontrakt z rosyjskim szkoleniowcem podpisany został jeszcze na początku roku. Od tamtego czasu filozofia prowadzenia klubu jest inna, dlatego uznaliśmy, że ten krok w przyszłości przyniesie nam wiele korzyści" – enigmatycznie tłumaczył tę sytuację prezes Chemika Paweł Frankowski.
Jurij Mariczew nie będzie trenerem Chemika https://t.co/Ki0454aCDz pic.twitter.com/OtDT9zUkG4
— KPS Chemik Police (@kpschemikpolice) 27 sierpnia 2016
Doświadczony, 55. letni szkoleniowiec od stycznia 2013 roku prowadził żeńską reprezentację Rosji, z którą dwukrotnie triumfował w mistrzostwach Europy (2013, 2015). Pracę w Chemiku miał rozpocząć po igrzyskach w Rio de Janeiro, na których Sborna odpadła w ćwierćfinale po klęce 0:3 w meczu z Serbią. Rosjanin nawet nie pojawił się w klubie, zajęcia prowadził trener Głuszak. Roszada na stanowisku trenerskim nie będzie więc miała wpływu na okres przygotowawczy. Plan treningowy do pierwszego meczu ligowego ustalony na początku sierpnia pozostaje bez zmian.
Przejdź na Polsatsport.pl